Artykuły

Na interdyscyplinarny projekt "Dwa kamyki w równaniu na nieskończoność", poświęcony Włodzimierzowi Kłopockiemu - aktorowi zmarłemu w styczniu tego roku - zaprasza dziś Teatr Polski.

- Ten projekt wziął się z emocji - mówi aktor Teatru Polskiego Piotr Kaźmierczak. - Pomyśleliśmy, żeby z fragmentów przedstawień i ze zdjęć zbudować przestrzeń, gdzie można byłoby się jeszcze raz z Włodkiem zetknąć - mówi Kaźmierczak o zmarłym koledze i dodaje: - Chcieliśmy, żeby jego dobry duch wciąż z nami był.

W instalacji, będącej jednocześnie rodzajem spektaklu (śladów obecności artysty zwiedzający będą szukać w różnych częściach budynku teatru), wykorzystano rekwizyty, kostium i przedmioty codziennego użytku związane z Włodzimierzem Kłopockim.

Autorzy instalacji odtwarzają również archiwalne nagrania z udziałem Kłopockiego. Za ich pomocą chcą opowiedzieć o "charakterystycznej dla teatru, a rzadko uświadamianej obecności człowieka i o jej ulotności w zetknięciu ze śmiercią".

Uroczyste rozpoczęcie projektu odbędzie się dziś o godz. 16.15 w Teatrze Polskim. Instalację będzie można zobaczyć piętnaście minut później. Kolejne odsłony projektu - od czwartku do niedzieli między godz. 16 i 17.

Ale to jeszcze nie koniec. Wydarzenie w założeniu twórców to nie "pomnik pamięci" wystawiony zmarłemu aktorowi: ma być inspiracją i początkiem dalszego procesu twórczego. Wokół projektu "Dwa kamyki w równaniu na nieskończoność" zawiązała się grupa artystów - Kombinat Sami Sobie. Nazwa nawiązuje do napisu "Naród - Sobie" widniejącego na frontonie Teatru Polskiego. Budynek powstał w 1875 r., z inicjatywy mieszkańców miasta, jako ostoja polskiej tradycji i kultury.

Członkowie Kombinatu Sami Sobie - dźwiękowiec Adrian Bałabuch, autorka filmów, klipów, wierszy i opowiadań Kasia Gondek, performerka, fotografik i scenograf Grażyna Grasa Nowacka i Piotr Kaźmierczak - chcą w przyszłości zaprosić do współpracy innych poznańskich twórców. Platformą artystycznych spotkań będzie m.in. strona internetowa: www.sytuacje.com.