Artykuły

Na kilka godzin przed ogłoszeniem werdyktu konkursu o tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku, minister Bogdan Zdrojewski powiedział, że jury będzie zwracać uwagę na emocje obywateli miast i ich identyfikację ze staraniami o tytuł ESK.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski powiedział we wtorek w radiowych "Sygnałach Dnia", że mobilizacja mieszkańców miast może mieć wpływ na werdykt jury i końcową selekcję konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

- Bardzo istotne jest - powiedział minister Zdrojewski - na ile, zabiegi o ten tytuł mają charakter obywatelski, na ile kryją się za nimi emocje samych mieszkańców miast. Jak dodał,"członkowie jury, wielokrotnie podkreślali, że sam dokument to jedno, a ważne jest, jak silna jest identyfikacja mieszkańców z tymi staraniami i na ile im to sprawia radość".

Min. Zdrojewski nie potwierdził nieoficjalnych informacji o dwóch faworytach. Zaznaczył, że sytuacja stale się zmienia. - Pamiętam, jak rozpoczynał się bieg o ten tytuł i jak poważnym faworytem była Łódź. Łódź bardzo szybko rozpoczęła starania, bardzo dobrze to przygotowała i wyprzedzała wszystkie miasta o głowę. Natomiast na samym końcu zabrakło jej oddechu. Dodał także, że w przypadku Łodzi znaczenie miały także "spory i napięcia polityczne".

Minister podał Lublin, jako przykład miasta, które wystartowało może niezbyt energicznie, ale potem bardzo się zmobilizowało. - Lublin dostał porcję dodatkowego tlenu. Lublin - według Zdrojewskiego - mobilizuje się przepięknie, staje się takim miastem, w którym pojawia się energia, której nigdy wcześniej nie był.

Minister zapytany o głosowanie internautów, w którym prowadzą Katowice z 33 proc. głosów, a Warszawa jest na ostatnim - piątym miejscu z 8 proc., powiedział, że Warszawa jest w trudnej sytuacji, ponieważ w ostatnich latach stolice nie uzyskiwały tego tytułu.(...) Warszawa jest silnym miastem, ma instytucje kultury klasy europejskiej. Ma też życie artystyczne niezwykle bogate. Nie przesądzam o tym, czy Warszawa ma szanse czy nie, ale rzeczywiście jest w trudniejszej sytuacji - stwierdził.

Zdrojewski dodał jednak, że na początku walki o tytuł, stolica miała przewagę nad innymi miastami. - Stolica była w lepszej sytuacji przed tą pierwszą turą, dlatego, że łatwiej takiemu dużemu miastu przygotować ofertę, zachwycić członków jury, pokazać potencjał, pokazać hotele, pokazać możliwości przyjmowania gości. Wtedy Warszawie było odrobinę łatwiej, teraz jest odrobinę trudniej, ale to nie przesądza jeszcze o niczym - powiedział. Dodał tylko, że Komisja Selekcyjna wielokrotnie stwierdzała, że zależy jej na tym, aby tytuł ESK dodał wybranemu miastu mocnych impulsów i energii.

Polskimi kandydatami do tytułu ESK 2016 roku są Gdańsk, Lublin, Katowice, Warszawa i Wrocław. Decyzję o nominacji ogłosi we wtorek po południu Komisja Selekcyjna. W jej skład wchodzi 13 osób. Siedem zostało mianowanych przez instytucje europejskie: Rada Europejska, Komisja Europejska, Parlament Europejski wybrały po dwu ekspertów, Komitet Regionów - jednego. Sześć osób wskazał minister kultury i dziedzictwa narodowego.