Artykuły

Teatr będzie artystycznym ambasadorem Katowic

Z Tadeuszem Bradeckim, dyrektorem artystycznym Teatru Śląskiego, o Europejskiej Witrynie Teatralnej rozmawia Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Europejska Witryna Teatralna to brzmi dumnie...

...i trafia w sedno. Najkrócej mówiąc, chodzi o to, żeby widzowie naszego teatru mieli możliwość obejrzenia interesujących przedstawień, powstających w innych krajach.

Taka prezentacja ma sens, gdy jest wymianą dwustronną.

Oczywiście, nie jesteśmy w tej mierze nowicjuszami. Teatr Śląski od dawna realizuje wymianę z polskimi i zagranicznymi scenami. Chodzi o to, żeby można było taką wizytę zaplanować i przygotować. Programowo, finansowo, organizacyjnie. Spory zespół teatralny na występach gościnnych to jednak jest wyzwanie dla gospodarzy. Stąd pomysł na powołanie Europejskiej Witryny Teatralnej.

Witryna jest "europejska", a Katowice starają się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. To ma związek?

- Teatr z pewnością będzie artystycznym ambasadorem Katowic. Nie chcemy natomiast, żeby to był projekt, realizowany jedynie "na potrzeby" chwili. Witryna działa zresztą od dwóch lat. W Katowicach gościliśmy już przedstawienia teatrów, zrzeszonych w Unii Teatrów Europy.

W ramach tegorocznej edycji EWT katowicka publiczność obejrzała dwa przedstawienia. "Naszą klasę" Tadeusza Słobodzianka z warszawskiego Teatru na Woli i inscenizację książki Mariusza Szczygła "Gottland", w reżyserii Jana Mikulaska z Narodowego Teatru Morawsko-Śląskiego z Ostrawy. A sztandarowy spektakl w EWT to... .....Iwona, księżniczka Burgunda". Pokazaliśmy ja w Czechach - w Ostrawie, a także w Rumunii, w mieście Cluj, w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego i w Budapeszcie, w Narodowym Teatrze Węgierskim. I nie jest to koniec podróży przedstawienia, wyreżyserowanego, przypomnijmy, przez rumuńsko-węgierskiego twórcę Attilę Keresztesa.

Teatr Śląski właśnie wprowadził na afisz adaptację "Solaris" Stanisława Lema, w reżyserii Jarosława Tumidajskiego. Też będzie podróżować?

- Mamy już zaproszenie do Paryża i do Madrytu, gdzie pokażemy "Solaris" w ramach polskiej prezydencji w Unii. To w drugiej połowie sezonu. A w październiku zapraszam do Teatru Śląskiego na intrygującą inscenizację "Medei", zrealizowaną na scenie paryskiego Louis Martinelli Theatre Nanterre-Amandiers.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji