Artykuły

Warszawa. O biografii Zelwerowicza w IT

W czwartek 16 czerwca o godz. 18.00 w Instytucie Teatralnym Janusz Majcherek rozmawiać będzie z Barbarą Osterloff, autorką książki "Aleksander Zelwerowicz".

Dwa tomy. Razem 1127 stron. Wielka biografia patrona Akademii Teatralnej w Warszawie, Aleksandra Zelwerowicza (1877-1955), który swoim życiem i pracą zasłużył, jak mało kto, na dokładne, sprawiedliwe, uważne, komentowane opisanie i podsumowanie swoich dziejów. Dziejów rozległych, rozpiętych między epoką pozytywizmu a latami socrealizmu, dotkniętych Historią, wypełnionych bez reszty powinnościami aktora, reżysera, pedagoga, wychowawcy, dyrektora teatru i szkół artystycznych, społecznika, patrioty, dobrego, wrażliwego człowieka, podkreślmy: powinnościami spełnianymi bez reszty. Oddany, zdyscyplinowany, pracowity, inteligentny. To wszystko jest w tych dwóch tomach i ma się nieodparte wrażenie, że Aleksander Zelwerowicz całe swoje długie życie był na służbie.

Wśród wielu wniosków danych przez Barbarę Osterloff jest i ten, że Zelwerowicz najważniejszy "po sobie ślad pozostawił w aktorstwie". Zagrał około 800 ról (dokładny ich spis jest w książce), przeważnie komediowych, charakterystycznych, w których pokazywał nadzwyczajny zmysł transformacji, a śmieszność przechodziła niekiedy w bufonadę, ale (!), jak widzieli świadkowie, na dnie tych ról "skrywa się zwykle osad goryczy". Autorka tę dwoistość aktorstwa Zelwerowicza wnikliwie opisuje. Od dawna nikt tak nie gra, to jest aktorstwo dawnych czasów. Niewielu też żyje uczniów Zelwerowicza, oni (jak Nina Andrycz, Wiesław Gołas, Franciszek Pieczka) we wspomnieniach nazywają go mistrzem, ale i oni w swoich karierach grali już inaczej. A "najmłodszemu pokoleniu teatralnemu - znowu cytuję Osterloff - jego nazwisko mówi niewiele albo nic" i trudno się temu dziwić, tak chyba musi być, tylko jednego nie można zrobić: nie można zapomnieć. Ta książka dowodzi, że coś jesteśmy winni temu patronowi Akademii Teatralnej, że choć minęło od jego śmierci już lat pięćdziesiąt sześć, to przecież takie, jak jego, życie zasługuje na pamięć, także z tego powodu, że biografia Zelwerowicza, jak podkreśla autorka, "przynależy nie tylko do dziejów polskiego teatru, lecz również do historii polskiej inteligencji."

Barbara Osterloff pracowała nad książką o Zelwerowiczu długie lata, zebrała ogromny materiał i spożytkowała go w szerokim, barwnym opisie, pokazując szacunek dla dokumentów, namysł nad faktami, cudzymi wspomnieniami, mnożącymi się anegdotami. I wreszcie, a może przede wszystkim - jest ta książka tak napisana, tak podjęty i wykorzystany jest w niej nasz język polski, że lektura przynosi satysfakcję i wytworną przyjemność. Na koniec trzeba odnotować, że długa kolejka z naszej teatralnej przeszłości do zasłużonej biografii skróciła się o Aleksandra Zelwerowicza.

Barbara Osterloff, jest absolwentką polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim i Studium Teatralno-Literackiego przy Wydziale Reżyserii PWST, należała do zespołu redakcji "Teatru", od wielu lat jest wykładowczynią historii teatru na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej i obecnie prorektorem tej uczelni, a na wydziale scenografii ASP wykłada historię dramatu. Wydała między innymi "Polską plastykę teatralną. Ostatnia dekada" (wspólnie z Agnieszką Koecher-Hensel, 1991), "Leksykon teatralny" (wspólnie z Magdaleną Raszewską i Krzysztofem Ślesickim, 1996), "Listy Aleksandra Zelwerowicza" (1999) dając im obszerne przypisy i wyjaśnienia, zredagowała tom szkiców i wspomnień "Łapicki" (2004), a także niezwykłą książkę "Pejzaż. Rozmowy z Mają Komorowską", (pierwsze wydanie w roku 2004, potem następne).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji