Artykuły

"Końcówka" ("Endgame") irlandzkiego dramaturga, prozaika i eseisty Samuela Becketta nieprzerwanie inspiruje twórców teatru. Ćwiczy się na niej młodych adeptów reżyserii, głowią się nad nią także uznani i doświadczeni reżyserzy.

W czerwcu na trójmiejskich scenach zobaczymy aż cztery spektakle, których punktem wyjścia stał się ten dramat. 18 czerwca wystawione zostaną trzy premierowe realizacje "Końcówki", będące pokłosiem odbywającego się w Sopockiej Scenie Off de Bicz projektu Zaczyniania Teatralne. A już w sobotę na gościnnej scenie Teatru Miniatura odbędzie się premiera inspirowanego "Endgame" spektaklu "Zaciemnienie" w reżyserii Jerzego Wójcickiego (Grupa Teatralna "Namolni") oraz w wykonaniu aktorek Miniatury: Edyty Janusz-Ehrlich oraz Wiolety Karpowicz.

- Sceny z "Końcówki" przerabiałem na I roku wydziału reżyserii. Już wtedy czułem, że ten dramat należałoby napisać od nowa. Po jakimś czasie ponownie się za niego zabrałem i, pozostawiając zarysowaną przez Becketta sytuację przytłaczającej samotności i udręczenia bohaterów, zacząłem tworzyć zupełnie nowe postaci - mówi Jerzy Wójcicki, dramaturg i reżyser, współzałożyciel (z Mariuszem Więckiem) Grupy "Namolni", świeżo upieczony absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. L. Solskiego w Krakowie na wydziale reżyserii.

- W "Wyciemnieniu" bardzo ważny jest poziom gry aktorskiej - podwójnej, bo aktorami są też same postaci, które uciekają w Becketta, ratując się przed trudną sytuacją egzystencjalną. To historia o odpowiedzialności za siebie w świecie, który nie spełnia naszych oczekiwań. Jedyne co mamy to drugi, tak samo niespełniony, pełen wad, jak my, człowiek. Od nas zależy, czy bycie z nim stanie się dla nas wartością, czy koszmarem - dodaje.

Tekst sztuki jest wspólnym dziełem całego zespołu. Scenicznym debiutem Wójcickiego - i jednocześnie jego reżyserskim dyplomem - był zrealizowany na scenie Off de BICZ udany spektakl "Nie strzelajcie do pianistki" z rolą Wiolety Karpowicz, aktorki gościnnie występującej na deskach Teatru Miniatura - m.in. w najnowszym spektaklu "Piotruś Pan". "Nie strzelajcie do pianistki" zdobył wyróżnienie na IX Ogólnopolskim Przeglądzie Monodramu Współczesnego w Warszawie.

W "Zaciemnieniu", obok Wioletty Karpowicz wystąpi jedna z najbardziej utalentowanych aktorek trójmiejskich scen, która równie dobrze radzi sobie też ze śpiewem oraz tańcem - Edyta Janusz-Ehrlich [na zdjęciu]. W Teatrze Miniatura stworzyła znakomite kreacje, m.in. w "Dzkich łabędziach" (Królowa Mordena) czy "Piotrusiu Panie" (Pani Darling oraz jeden z Chłopców).

"Wyciemnienie", sobota, godz. 19, Scena kameralna Teatru Miniatura, ul. Grunwaldzka 16. Kolejne spektakle: 19 czerwca godz. 18 (Miniatura) oraz 27 czerwca, godz. 19 (Akademickie Centrum Kulury "Alternator"), bilety: 15 zł (normalne) i 10 zł (ulgowe) - do nabycia bezpośrednio przed spektaklem.