Artykuły

Warszawa. Krystyna Janda wystąpi w Królikarni

Na tegoroczny Piknik kulturalny "Gazety Co jest Grane" udało się zaprosić Krystynę Jandę. Na plenerowej scenie w Królikarni wielka aktorka zagra przebój Och-teatru "Białą bluzkę".

Krystyna Janda przyzwyczaiła nas już do brawurowo wykonanych monodramów. I tych komediowych - jak "Shirley Valentine". I tych drapieżnych, ostrych, dotkliwych - jak "Ucho, gardło, nóż". Czy może nas jeszcze zaskoczyć? Może.

Aktorka wraz z reżyserką Magdą Umer powróciły do swojego głośnego spektaklu sprzed ponad 20 lat. Do tekstu Agnieszki Osieckiej o kobiecie, której trudno się odnaleźć w rzeczywistości stanu wojennego, świecie kartek na mięso, cenzury, nakazów i godziny milicyjnej.

Pomysł był ryzykowny. Niełatwo mierzyć się z własną legendą.

"Biała bluzka" z 1987 roku była spektaklem kultowym. Do dziś zachowało się mnóstwo anegdot na jej temat. Jak tłumy widzów szturmowały kasy, a z okien leciały szyby. Czy wreszcie o Jacku Kuroniu, który ponoć po obejrzeniu spektaklu przybiegł do autorek z prośbą, by rozpuściły plotkę, że owym dysydentem, w którym kocha się bohaterka, jest właśnie on.

Premiera "Białej bluzki" w Och-teatrze, która odbyła się w zeszłym roku, symbolicznie w dniu 4 czerwca, przyjęta była entuzjastycznie. Recenzenci byli zachwyceni: Jacek Sieradzki pisał w "Przekroju": "Cudnie urósł sam tekst Osieckiej. Monolog narwanej wariatki, brawurowe liryczno-humorystyczne odtrucie socjalistycznej beznadziei..., po latach nasycił się goryczą, sarkazmem, tłumionym lękiem. Przestali być ważni milicjanci, konspira i debilizm urzędów, a wagi nabrało starzenie się wiecznej dziewczyny, bezperspektywiczność jej nonkonformizmu, rozczarowanie ludzką małością, błoto na nogach".

A Zdzisław Pietrasik w "Polityce": "Najkrótsza recenzja ze spektaklu mogłaby brzmieć: Janda jest niesamowita! Prawie dwie godziny sama na scenie i jeszcze na ekranach w wielkich zbliżeniach, żebyśmy lepiej widzieli, ile daje z siebie w każdym epizodzie. Kiedy zaś w finale, już po pierwszych oklaskach, staje przed orkiestrą i śpiewa: "Historio, historio, ty żarłoczny micie, co dla ciebie znaczy jedno ludzkie życie?!", nie mamy wątpliwości, że to nie żadna powtórka z rozrywki czy przeżyjmy to jeszcze raz, ale wciągający, współczesny spektakl".

Nowa "Biała bluzka" stała się szybko przebojem Och-teatru. Nie tylko w Warszawie. Krystyna Janda jeździ z tym przedstawieniem po całej Polsce. Ale pierwszy raz zagra ją w plenerze.

"Biała bluzka" Agnieszki Osieckiej. Adaptacja i reżyseria: Magda Umer. Opracowanie i kierownictwo muzyczne: Janusz Bogacki. Światło: Piotr Pawlik. Występują: Krystyna Janda i Janusz Bogacki oraz jego zespół muzyczny. Premiera odbyła się 4 czerwca 2010 roku w Och-teatrze (ul. Grójecka 65).

W Królikarni spektakl będzie można zobaczyć w sobotę 11 czerwca o godz. 18.30. Wstęp wolny.

Zapraszamy na piknik "Gazety Co Jest Grane". Już w sobotę!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji