Artykuły

Warszawa. "Diva for Rent" premierowo w Polonii

9 czerwca o godz. 20.00 w Teatrze Polonia odbędzie się premiera monodramu muzycznego "Diva for Rent".

"Diva for Rent" - to niespotykana, innowacyjna forma teatralna: zabawny monolog śpiewaczki operowej. Doskonała propozycja dla tych, którzy kochają operę, jak i tych, którzy odnoszą się do niej z dystansem, albo i nic o niej nie wiedzą. Koncept sztuki jest zatem prosty i zarazem przewrotny: opera dla wszystkich! Ortodoksyjny sympatyk opery znajdzie tu wszystko co dla niego najważniejsze: klimat tradycji, piękno klasycznie prowadzonego głosu, melodramatyczne historie Natomiast osoba, która po raz pierwszy spotka się poprzez naszą sztukę z operą pozna jej kulisy, zostanie poinstruowana "dlaczego, po co i kiedy". Z humorem i dystansem. Bez zbędnego patosu i w uwspółcześniony sposób. Językiem każdemu zrozumiałym. Operowa diva w kilkunastu scenkach oprowadza po świecie opery: opowiada dlaczego w operze niczego nie można zrozumieć, żartuje sobie z kolegów scenicznych i ich gry aktorskiej, przedstawia "Carmen" w 10 minut, symultanicznie tłumaczy śpiewane arie, pokazuje, jak wciela się w postacie męskie, snuje rozważania na temat nowatorskich i tradycyjnych inscenizacji operowych. Pokazuje, jak bardzo kocha operę ale też jednocześnie jaki ma do niej dystans. Robi to śpiewając, mówiąc, przebierając się, grając. Słowem: ONE WOMAN SHOW

Fragment tekstu

Sytuacja:

początek spektaklu teatralnego, na scenę wychodzi artystka...

...Dobry wieczór! Jeżeli jeszcze nie wyłączyli państwo telefonów komórkowych, to proszę tego nie robić. Powiem więcej: proszę włączyć te wyłączone. Za chwilę będą mieli Państwo unikalną okazję, by nagrać nową melodyjkę do swojej galerii dźwięków. Wydam z siebie dźwięk. To jedna z podstawowych czynności, jakie robię w życiu. Śpiew! Śpiew to jeden z głównych środków wyrazu w najpiękniejszym dziwadle, o którym dziś będę opowiadać. Opera! Wiem, że niektórzy z was zrobili w życiu wszystko, byle nie mieć z nią nic wspólnego. Z pewnością wielu z Państwa to się udało. Gratuluję! Ale dziś chcę pokazać, że opera, pomimo swych pozornych idiotyzmów, pomimo tego, że gruba udaje w niej chudą, a brzydki pięknego i nikt im nie wierzy, jest po prostu magiczna. Pozwólcie się zaprosić na drugą stronę kurtyny. Pozwólcie, że przedstawię wam operowy świat. Od kulis. Witam was w zaczarowanym, operowym świecie. Witam was w operowym świecie Alicji!

-------------------------------

Opera! Wiem, że niektórzy z was zrobili w życiu wszystko, byle nie mieć z nią nic wspólnego. Niektórym to się nawet udało-gratuluję!

-------------------------------

Śpiewam głosem nazwanym "mezzosopranem".

"Mezzo" po włosku znaczy "pół". I nie chodzi tylko o to (chociaż o to też), że często wyglądamy jak pół sopranistki, ważącej 120 kilogramów, z czego 100 to tłuszcz, cholesterol i struny głosowe, a pozostałe 20 to fochy.

--------------------------------

My, mezzosopranistki, mamy nieco mniejszą skalę głosu, to znaczy nie jesteśmy w stanie śpiewać tak wysokich nut. Mogę tylko pomarzyć o arii Królowej Nocy. Chyba, że ktoś pozwoli mi zaśpiewać ją dwie oktawy niżej. Ale to tak, jakby ktoś chciał zdobyć Mont Everest, a zszedł do Rowu Mariańskiego.

--------------------------------

Śpiewamy dla pieniędzy. Czasem ludzie myślą, że nam nie trzeba płacić. "Pani Alicjo nasza wielka słynna firma świętuje wejście na giełdę. Czy może pani u nas zaśpiewać na koncercie, bo tak ładnie pani wygląda. Ile płacimy? Ile?! Ile przecież to tylko śpiewanie. Przecież pani to pewnie robi dla przyjemności. No nie, prezes raczej nie będzie chciał sam zaśpiewać dla przyjemności." A jak płacą? Czasem nawet 2 tysiące euro za spektakl, czyli po tysiąc na jedną strunę głosową. Nieźle. Ale ile bym zarobiła, gdybym grała na harfie!

Projekt "Diva For Rent" został specjalnie wymyślony przez wieloletniego dyrektora Opery Bałtyckiej Jerzego Snakowskiego dla mezzosopranistki Alicji Węgorzewskiej-Whiskerd. Nad projektem pracują wybitni twórcy teatralni. Reżyserię powierzono Jerzemu Bończakowi. Scenografię i plakat projektuje Rafał Olbiński, kostiumy-Natalie Olbinski. Nad choreografią pracuje Emil Wesołowski. Na scenie solistce towarzyszyć będą wybitni pianiści: Piotr Matuszczyk i Maciej Tomaszewski.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji