Bydgoszcz. Andrzej Baszkowski nie żyje
Znany bydgoski poeta zmarł wczoraj w wieku 79 lat. Przez długie lata był kierownikiem literackim Teatru Popularnego w Grudziądzu i Teatru Lalki i Aktora Baj Pomorski w Toruniu.
Rodowity bydgoszczanin zadebiutował na początku lat 50. na łamach czasopisma "Pomorze". Swoją twórczością wspierał także grupę poetycką "Wiatraki". Pierwszy tomik poezji "Pory" wydał w 1962 roku, ostatni pod tytułem "Dopóki tu jesteśmy" nieco ponad dwa lata temu. Oprócz literatury zajmował się także publicystyką i dziennikarstwem. Z czasem został redaktorem czasopisma, w którym publikował swoje pierwsze wiersze. Później związał się z tygodnikiem "Fakty". Był także redaktorem naczelnym "Bydgoskiego Informatora Kulturalnego". Inną pasją Baszkowskiego był teatr lalkowy. Napisał osiem sztuk scenicznych specjalnie na potrzeby tej sceny, przez długie lata był kierownikiem literackim Teatru Popularnego w Grudziądzu i Teatru Lalki i Aktora "Baj Pomorski" w Toruniu.