Artykuły

Borys Godunow

Rzecz się dzieje w II połowie XVI wieku. U schyłku rządów Borysa Godunowa, wielkiego cara Rosji, na arenie politycznej pojawia się Dymitr Samozwaniec, rzekomo syn Iwana IV i prawowity spadkobierca tronu Rusi. Poparty przez magnatów polskich i ożeniony z polską szlachcianką Maryną Mniszchówną zasiada na carskim tronie.

Opera "Borys Godunow", którą napisał wielki rosyjski kompozytor Modest Musogorski, opowiada o tym właśnie okresie w dziejach narodu rosyjskiego, o wypłynięcie Dymitra na arenę, o jego nieszczerej, taktycznej miłości do polskiej szlachcianki i o śmierci cara. Jedna z ostatnich scen opery jest triumfalny wjazd Dymitra Samozwańca na koniu w mury stolicy.

Ten prawdziwy koń jest też na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie, gdzie opera Musorgskiego nieprzerwanie od lat (tym razem jednak w nowej reżyserii i scenografii) wystawiana jest z dużym powodzeniem u publiczności. Triumfy święci nasz pierwszy bas - Bernard Ładysz, we wspaniałej kreacji rosyjskiego cara Godunowa oraz Kazimierz Pustelak, grający Dymitra Samozwańca. Bogate stroje, interesująca scenografia, liczne efekty akustyczne i wizualne (dymy na scenie, ciekawa gra świateł), no i przede wszystkim znakomita gra naszych czołowych opermistrzów powodują, że "Borys Godunow" staje się dużym artystycznym przeżyciem.

Prezentując tych kilka zdjęć, pokazujących sposób, w jaki opera została wystawiona (spójrzcie na liczbę osób na scenie i wielkość miejsca, na którym rozgrywa się akcja) - chcemy was zachęcić, byście przy pierwszej bytności w Warszawie postarali się "zaliczyć" to interesujące widowisko.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji