Artykuły

Teatr

Nowy utwór Petera Hacksa, NRD-owskiego dra­maturga, traktuje z pozoru o wielkim pisarzu i je­go wielkiej miłości, o Goethem i Lotcie z Weima­ru. Staje się inaczej, ten tekst okazuje się pretek­stem do dwugodzinnej gry w dobry teatr, a za­sługa w tym dwóch kobiet. Pierwszą z nich jest Charlotta, drugą Aleksandra Śląska, która te "Roz­mowy w domu państwa Stein o nieobecnym panu von Goethe" prowadzi na scenie Ateneum. Hacks, grzebiąc się w starych szpargałach, listach, dono­sach, memuarach i dziennikach doczytał się praw­dy o samej pani von Stein. Ta romansująca z Goethem, starsza odeń znacznie i żona weimarskie­go koniuszego, matka siedmiorga(!) dzieci nie by­ła tak egzaltowaną, ezoteryczną, jak chcieli ją wi­dzieć współcześni. Charlotta, jaką przedstawia nam Hacks, to przede wszystkim kobieta wyprzedzają­ca swój czas, dostrzegająca słabość własnych od­czuć, tyleż mądra, co ogłupiona swym uczuciem...

Ten różnorodny w swych nawarstwieniach mate­riał psychologiczny potrafiła z całym bogactwem odcieni przekazać Aleksandra Śląska. Sama ska­la zadania godna tu była artystki: dwugodzinny monolog do milczącego partnera. Ten popis aktorki nobilitował tekst Hacksa. Wieczór w Ateneum rekomenduję wszystkim zwolennikom teatru inte­ligentnego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji