Kraków. Koniec z darmowym przejazdem do opery czy teatru
Miejscy radni są przeciwni darmowym dojazdom do instytucji kulturalnych. Nie chcą ich też urzędnicy odpowiedzialni za komunikację.
Do filharmonii, opery i teatru można dojeżdżać za darmo autobusem lub tramwajem już od grudnia zeszłego roku. Mimo że od tamtej pory minęły już ponad cztery miesiące, w dalszym ciągu przepisy nie były jednak precyzyjne. W uchwale rady miasta zapisano, że na dwie godziny przed rozpoczęciem wydarzenia i pięć godzin po nim można bezpłatnie przejechać autobusem lub tramwajem. W dalszym ciągu jednak pasażer jadący na niektóre przedstawienia teatralne autobusem lub tramwajem ryzykował, że dostanie mandat. Nadal nie powstała bowiem jednoznaczna lista instytucji, do których można dojechać za darmo. Wątpliwości dotyczyły przede wszystkim teatrów. W Krakowie bowiem działają sceny podległe nie tylko miastu czy urzędowi marszałkowskiemu, ale także prywatne. Za przejazd do tych ostatnich miasto nie zamierzało jednak dopłacać.
Wiele wskazuje na to, że darmowe przejazdy do instytucji kulturalnych wkrótce się skończą. Zdaniem miejskich urzędników w ciągu roku mogą one okazać się bardzo kosztowne dla miejskiego budżetu. - Skutki finansowe dla miasta mogą sięgnąć nawet 537 tys. zł - ocenia Henryk Kamski, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Poza tym w miejskiej uchwale wymieniono budynki, do których można dojechać za darmo, a nie instytucje kulturalne. Tymczasem w mieście działają także np. teatry, które nie mają własnej siedziby i za dojazd do nich należy płacić - dodaje Kamski.
Utrzymania biletów kulturalnych nie chcą też radni rządzącej miastem Platformy Obywatelskiej. Na środowej sesji rady miasta zaproponowali oni poprawkę obowiązujących przepisów likwidującą bezpłatne przejazdy. Głosowanie nad nią odbędzie się na kolejnej sesji rady. - Uchwałę zaopiniowaliśmy negatywnie - wyjaśnia radny Andrzej Hawranek z PO, przewodniczący komisji budżetowej. - Uważamy, że jeśli kogoś stać na bilet do teatru, to może też pozwolić sobie na zapłacenie za przejazd komunikacją miejską.
