Kaczyński nas chwali
W minioną niedziele lubelski Teatr Muzyczny wystąpił w warszawskiej Sali Kongresowej z operetką "Hrabia Luxemburg". Spektakl zrecenzował wybitny krytyk Bogusław Kaczyński.
- Nie bez wątpliwości podchodziłem do tej realizacji - mówi.
- Jestem bardzo krytycznie nastawiony do uwspółcześniania oper i operetek, ja tego nie rozumiem i rozumieć nie chcę. Dlatego wprowadzenie na scenę tych nieszczęsnych "gestapowców" uważam za mankament spektaklu. Ale jedyny. Natomiast cała reszta była bardzo interesująca i bardzo się podobała warszawskiej publiczności.
Sala Kongresowa wypełniła {na zdjęciu po spektaklu] się po brzegi, a publiczność niezwykle serdecznie witała lublinian. Mistrz Kaczyński pochwalił: Renatę Drozd w roli Angeli Didier i Tomasza Janczaka w roli tytułowej, wokalistykę i sztukę aktorską, wykonawców ról komediowych: Andrzeja Witlewskiego (książę Engerling) i - zwłaszcza - obdarzoną pięknym głosem i wielką vis comica Elżbietę Kaczmarzyk-Janczak, która w roli księżnej stworzyła wielką kreację nagrodzoną huraganami braw. Bardzo dobre zdanie ma również o chórze, który jest zespołem na miarę nowoczesnego teatru muzycznego oraz o orkiestrze pod batutą Jacka Bonieckiego, która świetnie poradziła sobie z zawiłościami i trudnościami partytury Lehara.
- Chętnie zobaczę kolejne realizacje lubelskiego teatru - zakończył Bogusław Kaczyński.