Artykuły

Architekt Opery Podlaskiej się skarży, inwestor broni

Inwestor lekceważy elementy wystroju, które miały zbudować klimat gmachu opery - martwi się architekt, który zaprojektował powstający przy Kalinowskiego budynek. Niczego nie lekceważymy, o wszystkim pamiętamy. Ale tu chodzi o rzeczy kosztowne, bez których ten gmach i tak będzie działał - odpowiada urząd marszałkowski.

Wielkimi krokami zbliża się moment otwarcia budowanej od 2007 r. opery. Z zewnątrz majestatyczny betonowy budynek jest już właściwie gotowy. Gotowe są też stanowiące jego integralną część ogrody. W środku trwają prace wykończeniowe, niedługo zacznie się montaż specjalistycznego wyposażenia. Swoje podwoje dla melomanów gmach ma otworzyć w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Według profesora Marka Budzyńskiego, który zaprojektował operę, nie wszystko jednak przebiega zgodnie z planami.

- Dobre wnętrze musi mieć swoją symbolikę, swojego ducha. To on sprawia, że ludzie chętnie w nim przebywają. W operze oczywiście najważniejsza jest muzyka, ale piękno czy duch miejsca też mają niebagatelne znaczenie. Tymczasem jak na razie inwestor zdaje się do pewnych elementów wystroju wnętrza podchodzić z lekceważeniem - ubolewa profesor Budzyński.

Chodzi mu o dwie konkretne rzeczy - rzeźbę głowy Czesława Niemena, która ma znaleźć się w ogrodzie na dachu opery, i ogromny obraz Rafała Olbińskiego.

- To klasyczny dla tego malarza przykład nadrealizmu. Śpiewające drzewa, łabędzie w kształcie uszu. Romantyczne jeziorko, kobieta i mężczyzna. Obraz o rozmiarach 18 na 18 metrów ma zostać umieszczony na kurtynie - opisuje Marek Budzyński. Podkreśla, że w obu przypadkach chodzi o dzieła autorskie, których nie da się zrobić z dnia na dzień. I jeśli nie zostaną zamówione w najbliższym czasie, szanse na ich wykonanie przed otwarciem gmachu będą minimalne.

- Byłem nawet w tej sprawie u ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Zapewnił mnie, że dał pieniądze na ten cel - mówi architekt.

Marszałek Jarosław Dworzański również zapewnia, że województwo ma pieniądze na całą budowę, w tym obraz i rzeźbę.

- Chyba rzeczywiście jeszcze nie zamówiliśmy tych elementów. One nie są niezbędne dla otwarcia opery - po bliższe informacje marszałek odsyła do dyrektora biura inwestycji urzędu marszałkowskiego.

- Uwzględniamy je w naszych planach. Chodzi o elementy ozdobne, które można tam dodać w każdej chwili, również po otwarciu gmachu. Nie ukrywam, że ponieważ musimy dokładnie liczyć każdą złotówkę na tę inwestycję, kwestię zamówienia obrazu i rzeźby odkładamy na ostatnią chwilę - wyjaśnia dyrektor Ireneusz Domański.

Nie ukrywa, że środki na ten cel inwestor będzie próbował zdobyć w resorcie kultury. W przeciwnym wypadku obciążą one budżet województwa.

- Poza tym pewne kwestie wymagają tu jeszcze wyjaśnienia. Np. rzeźba głowy Czesława Niemena - pierwotnie miała zostać wykonana z kompozytu i kosztować 300 tys. zł. Teraz słyszymy, że ma być betonowa i kosztować pół miliona. Po pierwsze, to bardzo poważna kwota. Po drugie - skoro tańszy materiał, to dlaczego droższa rzeźba - pyta dyrektor Domański.

Rozpoczęta w 2007 r. budowa opery ma kosztować w sumie ponad 200 mln zł, trzy razy więcej niż zakładano, wbijając w ziemię pierwszą łopatę. Większość środków na ten cel wyłożyło Ministerstwo Kultury, ze swojej puli unijnego programu Infrastruktura i Środowisko. W tej chwili na wykończenie budynku potrzeba jeszcze około 40 mln, które zapisano w projekcie budżetu województwa na ten rok. Urząd marszałkowski bardzo jednak liczy na to, że przynajmniej część tych pieniędzy dostanie ponownie od ministra kultury.

Ten nie chce zająć w sprawie kolejnego dofinansowania jednoznacznego stanowiska. Wiadomo natomiast, że gdyby zdecydował się wesprzeć budowę, musiałby to zrobić środkami z budżetu państwa. Unijne dotacje mogą bowiem stanowić tylko pewną część wartości całej inwestycji. W wypadku gmachu na Kalinowskiego ten limit został już wyczerpany.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji