Warszawa. Czechow w Ateneum
Andrzej Domalik, reżyser specjalizujący się w rosyjskiej klasyce - w szczególności Antoniego Czechowa - inscenizuje jedną z jego pierwszych sztuk. "Diabeł Leśny" (Leszyj) to pierwotna, prawie zapomniana wersja "Wujaszka Wani". Na jej podstawie powstało widowisko "...i tyle miłości" [na zdjęciu Jerzy Kamas i Krzysztof Gosztyła w jednej ze scen spektaklu].
- Z Czechowa nie ma się powodu tłumaczyć, bo jak sam mówił ponad sto lat temu: "Ludzie będą latali balonami, zmieni się krój marynarek, odkryją szósty zmysł, może go nawet rozwiną, a życie pozostanie pełne tajemnic" - mówi Andrzej Domalik. - Kiedy więc dyrektor Gustaw Holoubek zaproponował mi współpracę, i to przy sztuce Czechowa, z którą dotąd nie miałem do czynienia, momentalnie odpowiedziałem: tak. Podobnie jak za czasów Czechowa, nie brak i dziś ludzi głęboko samotnych, niewłaściwie lokujących uczucia i zbierających żniwo błędnych decyzji unieszczęśliwiających zarówno ich, jak i otoczenie. Sztuka łączy ironiczne spojrzenie na te poczynania z głębokim współczuciem dla człowieczych niedoskonałości. Przestrzega przed łatwym i bezpowrotnym roztrwonieniem swojego życia.
Żeńska część obsady - Aleksandra Justa, Małgorzata Socha i Patrycja Soliman - występuje gościnne. Towarzyszą im panowie: Grzegorz Damięcki, Krzysztof Gosztyła, Jerzy Kamas, Tomasz Kozłowicz, Marek Lewandowski, Arkadiusz Nader, Łukasz Nowicki.
Teatr Ateneum, ul. Jaracza 2, tel. 625 33 05, premiera 16.04.
