Artykuły

Podlasie. Kasa od ministra kultury podzielona

Blisko 2 mln złotych da minister kultury na rozmaite przedsięwzięcia kulturalne organizowane na Podlasiu. Pieniędzy może być więcej, nie wszystkie wnioski jeszcze rozpatrzono. Ale jest też sporo rozczarowań

Resort właśnie rozstrzyga pierwszy nabór wniosków na Programy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ze swoimi propozycjami mogły startować najróżniejsze stowarzyszenia, fundacje, instytucje publiczne, parafie. Każda mogła prosić o dofinansowanie przedstawiając pomysł na rozmaite przedsięwzięcia - festiwale, koncerty, działania muzealne, remonty, zakupy sprzętu. Z całej Polski spływa co roku do ministerstwa kilka tysięcy propozycji, dofinansowanych jest najwyżej kilkaset, czasem poszczególnym instytucjom by dostać wsparcie brakuje jedną dziesiątą punkta.

Na ten moment resort przyznał pieniądze 22 inicjatywom z Podlasia w ramach kilku programów. Już wiadomo, że kilkadziesiąt odpadło, ale też nie wiadomo jeszcze o losie kolejnych kilkudziesięciu, bo nie ogłoszono jeszcze wyników wszystkich programów. W ub. roku, mniej więcej o tej samej porze, na 16 inicjatyw z Podlasia minister dał ok. 1,2 mln zł.

Najwięcej - na prezydencję

Jak dotąd eksperci rozpatrujący podlaskie wnioski najwięcej pieniędzy przyznali Fundacji Pogranicze z Sejn. Na dwie imprezy dostanie łącznie 450 tys. zł: na organizację wystawy w odremontowywanym właśnie dworze w Krasnogrudzie ("Szukanie ojczyzny. Świadectwo i proroctwa Czesława Miłosza" - 200 tys. zł) oraz organizację Międzynarodowego Sympozjonu Nova Agora Europae Native Realm (250 tys. zł). Fundacja ma o tyle lepiej w stosunku do organizatorów innych podlaskich imprez, że oba przedsięwzięcia organizowane są w ramach wydarzeń będących obecnie na topie. Wystawa przygotowana bowiem zostanie w ramach trwającego właśnie Roku Miłosza, a sympozjon - w ramach prezydencji Polski w Unii, którą nasz kraj obejmie 1 lipca. Wtedy też właśnie zostanie otwarta Międzynarodowe Centrum Dialogu w Krasnogrudzie - oba wydarzenia są więc przez ministerstwo traktowane ściśle priorytetowo, na oba programy "Miłosz", "Prezydencja" jest też przeznaczonych więcej pieniędzy. Ale też Fundacja ma trudniej - konkurencyjnych podmiotów startujących do obu programów jest bardzo dużo. I jednocześnie coś za coś - mimo rzetelnie przygotowanych wniosków w innych programach, kilka propozycji Pogranicza zostało odrzuconych.

206 tys. złotych w ramach prezydencji otrzyma Białostocki Teatr Lalek na projekt "BTL: One theatre - many faces/ BTL: Jeden teatr - wiele twarzy". Nasz teatr bierze udział w ministerialnym projekcie na różną obecność Polski w różnych stolicach europejskich.

- Istotą projektu jest to, by w Europie pokazać teatr na różnych poziomach. My w czterech miastach zagramy po dwa spektakle, pokażemy wystawę przenośną o BTL oraz wykład - mówi Marek Waszkiel, szef BTL. Nasi lalkarze do Moskwy zabiorą "Biegun" [na zdjęciu] Nabokova (nie grany dotąd w Rosji) oraz "Marsz, marsz Gombrow..ski", do Madrytu - "Dulcyneę" (przewrotnie opartą wszak na Cervantesie) i "Chopina", do Mińska - "Fasadę" i "Lisa", a do Kijowa - "Fasadę" i "Valerie". - Teraz dogrywamy terminy, z objazdem wyruszymy na początku września. Wystawę przygotuje Andrzej Dworakowski, i co ważne - nie będzie na niej żadnych lalek. Ma być nowoczesna, modernistyczna, wykorzystująca fotografie i grafiki. Po powrocie myślę, że pokażemy ją w Białymstoku - mówi Waszkiel. Dyrektor akurat jest zadowolony z dotacji. BTL co prawda ubiegał się o 250 tys. zł, ale po drodze ministerstwo zdecydowało, że białostocki tatr wystąpi w czterech, a nie w pięciu miastach, więc wszystko się wyrównuje.

W ramach promowania Polski za granicą resort docenił również projekt Fundacji "Muzyka Cerkiewna" (200 tys. zł), która chce doprowadzić do prawykonania "Jutrzni" Krzysztofa Pendereckiego w Moskwie. "Jutrznia" jest dziełem wybitnym, ale ze względu na stopień trudności wykonywanym bardzo rzadko, a mimo, że utwór inspirowany jest prawosławiem, to w Rosji jak dotąd w całości został wykonany tylko raz kilka lat temu, w Sankt Petersburgu, i to również z inicjatywy podlaskiej Fundacji, która zaprosiła do wykonania artystów polskich i rosyjskich. Jeszcze wcześniej zaś doprowadziła do wykonania dzieła w ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej w Białymstoku.

Inaczej niż przed rokiem

Skoro o festiwalu cerkiewnym mowa - dodać trzeba, że w tym roku minister przyznał dotację obu podlaskim festiwalom prezentującym muzykę cerkwi. W ub. roku pieniądze - 200 tys. zł otrzymała tylko wyżej wymieniona Fundacja (na organizację Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej w Białymstoku), z kolei Stowarzyszenie Miłośnicy Muzyki Cerkiewnej (na Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej) nie otrzymało ani grosza, o czym zresztą pisaliśmy przed rokiem w "Gazecie". Obecnie resort powrócił do sytuacji z wcześniejszych lat i wsparł obu organizatorów, tyle że odpowiednio mniejszymi kwotami (Stowarzyszenie Miłośnicy Muzyki Cerkiewnej otrzymało 150 tys. zł, Fundacja - 118 tys. zł).

Inaczej niż w ubiegłym roku jest też w przypadku Podlaskiej Oktawy Kultur. W 2010 - o czym też szeroko pisaliśmy - minister nie dał na nią ani grosza - gdyby nie pół milionowa dotacja od marszałka, impreza w ogóle by się nie odbyła. W tym roku resort nieco się zreflektował i na czwartą edycję popularnego na Podlasiu przeglądu różnych kultur organizowanego przez Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury - dał niewiele, ale zawsze coś - 81 tys. zł.

Z dotacji ministerialnej cieszy się Stowarzyszenie Pocztówka z Policznej - w tym roku minister dał im więcej (bo 100 tys. zł, nie 70 tys. zł jak poprzednio) na Międzynarodowy Festiwal Teatralny Wertep (kilkudniowy festiwal plenerowy, w ramach którego do przygranicznych miasteczek powiatu hajnowskiego przyjeżdżają uznane teatry; festiwal dotąd miał tylko dwie edycje, a już wpisał się w pejzaż kulturalny tych terenów).

Tradycyjnie pieniądze dostaną organizatorzy łomżyńskiemu festiwalu teatralnego "Walizka" (choć o 20 tys. zł mniej niż poprzednio - bo 50 tys. zł, ale nie można zapominać, że Łomżyński Teatr Lalki i Aktora dostanie także 41,5 tys. złotych na interaktywny projekt edukacyjny wyrównujący szanse biedniejszych odbiorców, pt. "Poznajemy teatr"). 50 tys. złotych na realizację spektaklu "Wampir - powrót na wschód" dostanie także Grupa Coincidentia.

Warsztaty i edukacja

Ministerialne pieniądze pomogą także zorganizować kilka projektów edukacyjnych, m.in. warsztaty organizowane przez Galerię Arsenał w ramach "Placu Zabaw Arsenał" (30 tys. zł), zajęcia i wystawy organizowane przez Muzeum Podlaskie (na dwa projekty w sumie 64 tys. zł), kolekcję filmową "Opowieści Pogranicza"(II edycję) realizowaną przez Fundację Pogranicze z Sejn (30 tys. zł).

Porównywalne, nieduże kwoty dostaną też organizatorzy kilku warsztatów i imprez promujących tradycję: Fundacja Oikonomos (warsztaty śpiewu białego i tańca ludowego - 25 tys. zł), Stowarzyszenie Muzyki i Ośrodek Kultury Białoruskiej w Hajnówce (warsztaty białego śpiewu - 25 tys.zł), Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu (konkurs gry na instrumentach pasterskich - 37,5 tys. zł), Stowarzyszenie Krusznia (festiwal kultury tradycyjnej "Oj wiosna, ty wiosna"- 25 tys. zł). Ciut więcej pieniędzy trafi na realizację zadań z ochrony zabytków archeologicznych. Muzeum Podlaskie na monografię "Wodzowskie kurhany kultury wielbarskiej na Podlasiu" otrzyma 40 tys. zł, a Augustowsko-Suwalskie Towarzystwo Naukowe na inwentaryzację stanowisk archeologicznych na terenie województwa warmińsko-mazurskiego i podlaskiego - 64 tys. zł.

Zabytki - mizernie

Zaskoczeniem jest natomiast mizerne wsparcie remontów podlaskich zabytków.

Pieniędzy na renowację chciało kilka parafii (chodzi m.in. o remont XX-wiecznej cerkwi pw Wszystkich Strapionych Radości na Górze Grabarce, remont wieży XX-wiecznego kościoła św. Rocha w Białymstoku, wymianę okien XVII-wiecznego klasztoru podominikańskiego w Sejnach, czy remontu wieży w XVI-wiecznym kościele katedralnym w Łomży). Ostatecznie resort zdecydował się dać pieniądze na tylko jedną inwestycję w ramach ochrony zabytków na Podlasiu - maleńką drewnianą cerkiew św. Dymitra w Sakach koło Kleszczel. 100 tys. zł pójdzie na wymianę stolarki okiennej i drzwiowej wymianę podłóg i szalówki ścian wewnętrznych.

Na Czeremchę brak

Jednak jednym z największych rozczarowań jest brak dotacji na XVI Festiwal Wielu Kultur i Narodów "Z wiejskiego podwórza" organizowany od wielu lat w Czeremsze przez Stowarzyszenie Miłośników Kultury Ludowej. Znów powtarza się sytuacja z ubiegłego roku - gdy na ten znakomity, jeden z najciekawszych w Polsce festiwal muzyki folkowej, resort nie dał nic.

- Jesteśmy bardzo zawiedzeni brakiem dotacji, zwłaszcza, że nie wiemy co było przyczyną odrzucenia naszego wniosku - czy to, że był źle napisany, czy też brak zainteresowania ministerstwa naszym festiwalem - mówi Barbara Kozub - Samosiuk ze stowarzyszenia Miłośników Kultury Ludowej w Czeremsze. - Szczerze powiedziawszy, nie wiemy co dalej. Na ten moment mamy 13 tys. zł od marszałka, ale liczymy na to, że może jednak wesprze nas większą kwotą. Będziemy też szukać pieniędzy u prywatnych sponsorów.

Rozczarowanie jest tym większe, że projekt dostał 70, 20 pkt, a tymczasem w tym roku najniższy limit punktowy uprawniający do rekomendacji nieoczekiwanie został podniesiony z 70 do 74 punktów. Już w tamtym roku brak dotacji z ministerstwa zaskoczył organizatorów z Czeremchy i stanowił bardzo poważną dziurę w budżecie tej wartościowej imprezy o wypracowanej przez lata dużej randze i z roku na rok coraz ciekawszej. Ostatecznie stowarzyszeniu udało się zdobyć pieniądze z innych źródeł i dosłownie ostatnim rzutem na taśmę 15 edycję festiwalu zorganizowali. Uczestnicy świetnie się bawili i nawet się nie zorientowali w kłopotach organizatorów, ale jaką wojnę nerwów przeszli ci ostatni (czekając na pieniądze z innego źródła długo nie mieli pewności czy będzie ich stać na zaproszenie rezerwowanych zespołów) - to tylko oni wiedzą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji