Artykuły

Lord z Targu Węglowego

Przedstawienie przywiezione przez Teatr Wybrzeże na Warszawskie Spotkania Teatralne poprzedziły nie tylko entuzjastyczne "ochy" i "achy" najmłodszej generacji recenzentów, ale także dość powszechna ciekawość widzów. Aktorzy z gdańskiego Targu Węglowego prezentowali bowiem sztukę głośnego dramaturga angielskiego Toma Stopparda "Arkadia", która w tym sezonie miała premierę warszawską w Teatrze Ateneum (znakomita rola Thomasiny w wykonaniu młodziutkiej utalentowanej aktorki D.Ostałowskiej). Powstała więc znakomita okazja do porównania obu inscenizacji.

Gdański reżyser - Krzysztof Babicki - w przeciwieństwie do swego warszawskiego kolegi - A.Pawłowskiego - rozbudował stronę inscenizacyjną. Zamknął spektakl w bogate ramy werystycznej dekoracji, poszerzył obsadę, rozwinął sytuacje. Niestety, w źle pojętej trosce o wierność autorowi nie skorzystał z ostrzejszego ołówka reżyserskiego, skutkiem czego oglądaliśmy przedstawienie nazbyt długie (3 bite godziny) i, niepodobna ukryć, nudne. Zwłaszcza w części pierwszej. Trudno więc było się dziwić, że w czasie przerwy grupki widzów szparkim krokiem podreptały do szatni. Po antrakcie aktorzy zebrali się w sobie i akcja zyskała na tempie. Samo zakończenie, w którym dokonuje się zabawne czasów i postaci pomieszanie, stanowi dowcipną, celnie pomyślaną i z wdziękiem zagrana pointę, co publiczność skwitowała rzęsistymi brawami.

"Arkadia", ciesząca się powodzeniem w Londynie, została nawet uznana tam za najlepszą sztukę angielska 1993 roku. W gruncie rzeczy jest to komedia o dość zawikłanym wątku sensacyjno-literackim, związanym z pewnym, niewyjaśnionym fragmentem biografii lorda Byrona, najświetniejszego poety romantycznego Albionu. Zarówno wątek komediowy, jak i skomplikowana zagadka historyczna, tona jednak w powodzi słów, obocznych tematów, i właściwie niezbyt nas obchodzących nieścisłości w życiorysie autora "Wędrówek Child Harolda".

Poddanie surowszej redakcji tekstu przez reż. Babickiego, mogłoby - wolno mniemać - zarówno bardziej przybliżyć temat 'Arkadii" polskiemu widzowi, dla którego postać głównego, a nieobecnego na scenie bohatera, jest obca, jak i zdynamizować rozwlekłą akcję.

Na ostatecznym kształcie przedstawienia zaciążyły jednak problemy obsadowe. Przede wszystkim zaś spowodowana chorobą nieobecność świetnej aktorki Joanny Bogackiej (Lady Croom). I to jest wielka szkoda. Na czoło wysunęli się: Jacek Mikołajczak, który zbudował konsekwentnie i dowcipnie postać młodego, nieco libertyńskiego, guwernera Septimusa Hodgea, oraz obdarzony nieprzeciętną siłą komiczną Jerzy Łapiński (trzecie pokolenie aktorskie w rodzinie Łapińskich!), jako niefortunny poeta Ezra Chater. Zdecydowianie (tak w Warszawie, jak i w Gdańsku) nie powiodło się odtwórcom ważnej roli profesora literatury Bernarda Nightingalea. Roli mającej istotne znaczenie dla całej intrygi. Poprzez jej interpretację sztuka może nabrać głębszego znaczenia, bądź też ześlizgnąć się ku banalnej komedii. To pierwsze następuje, gdy Nightingale zostaje ukazany jako człowiek serio, autentyczny uczony, poszukujący prawdy historycznej. Druga możliwość realizuje się samoczynnie, gdy profesor jest interpretowany karykaturalnie, niczym komediowy głupiec, tani pyszałek, ewidentny karierowicz. Dążenie do wywoływania łatwego śmiechu na widowni pogrążyła gdańskiego odtwórce roli profesora. ogólnie oceniając obsadę - trudno było w niej, poza nielicznymi wyjątkami, odnaleźć potwierdzenie zarówno sił jak środków sceny z Wybrzeża.

Warszawscy widzowie mogą więc spokojnie porównywać obydwa spektakle "Arkadii": swój z ulicy Jaracza i gościnny z Targu Węglowego, spierając się jednak nie tyle o ich osiągnięcia, co raczej o niedostatki. Inna kwestia, że "Arkadia" ma wszystkie szanse na wędrówkę po teatrach polskich, jako, że obecnie wszystko co pochodzi z Zachodu,a zwłaszcza napisane zostało w języku angielskim, ma szansę na wystawienie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji