Igraszki z Fredrą
"Fredroigraszki " w reż. Katarzyny Golaszanki w Teatrze Lalki i Aktora w Wałbrzychu. Pisze Elżbieta Gargała w Tygodniku Wałbrzyskim.
272. premiera wałbrzyskiego Teatru Lalki i Aktora, pierwsza w tym sezonie, okazała się niezwykle ciekawym przedstawieniem. Przeznaczona jest dla gimnazjalistów i starszej młodzieży.
Przedstawienie to zbiór scen z kilku komedii Aleksandra Fredry wybranych według zamysłu autorki skumulowania scen miłosnych. Katarzyna Golaszanka w mistrzowski sposób dobrała poszczególne dialogi, połączyła je we współbrzmiącą całość, nie użyła ani jednego słowa, które nie wyszło spod pióra hrabiego. Błyskotliwa gra dwojga aktorów uzupełniona została atrybutami teatru lalek: grą lalek, nader pomysłową animacją części garderoby, nóg aktorów, muzyką. Język Fredry, dziś już archaiczny dla młodego widza, dźwięczy żywą jędrnością, dowcipem.
Widownia, na premierze dorosła, doskonale się bawiła, czego dowodem były gromkie śmiechy. To chyba najlepszy pomysł na przybliżenie klasycznego autora znękanym lekturami szkolnymi miłośnikom Harrego Pottera. Dla nastolatków Fredro jest po prostu niestrawny, jego język niezrozumiały. A trzeba go przepchnąć przez lekturę, wszak to przecież klasyka w doskonałym wydaniu. Katarzyna Golaszanka znalazła chyba najlepszy sposób na odkurzenie pism hrabiego. Katarzyna Golaszanka: Skomasowałam sceny miłosne, żeby w sposób czytelny dla widza pokazać znawstwo Fredry relacji damsko - męskich. Myślę też o widzu młodym. Przywiozłam z Poznania dzieci, które mają w programie gimnazjum zajęcia teatralne. Ich reakcje dały mi satysfakcję. Nie liczyłam na to, że będą gromkie śmiechy, życzyłam sobie uśmiechu. Z zawodu jestem aktorem, reżyserem, logopedą i pedagogiem, łącząc zawody staram się stworzyć nowe wartości. Chciałam poprzez słowo Fredrowskie pokazać jego niedoścignione mistrzostwo. Nie ma przepisu na odgrywanie scen Fredrowskich. Trochę uciekłam w stronę lalkarstwa, animacji. Przymrużenie oka pozwala na lekkość.
Katarzyna Golaszanka współpracuje z poznańską szkołą "Łejery", prowadzi tam zajęcia teatralne i logopedyczne. Na Uniwersytecie Adama Mickiewicza ma zajęcia z logopedii, jako aktorka współpracuje z Teatrem Muzycznym, reżyseruje. Pierwsze kroki jako aktorka stawiała w wałbrzyskim teatrze lalek, jest z tym teatrem zaprzyjaźniona. Scenariusz "Fredroigraszek" napisała na IV roku studiów i tym przedstawieniem zdawała egzamin reżysersko-aktorski.
