Kraków. Barańczak z miłości do Schuberta
Na scenie kameralnej Opery Krakowskiej w ramach nowego nurtu Opera Studio zostanie pokazana w czwartek "Podróż zimowa", spektakl zrealizowany na podstawie wierszy Stanisława Barańczaka do muzyki Franza Schuberta.
Na przedstawienie składa się cykl 24 pieśni Schuberta "Podróż zimowa", ale nie do słów, jak w oryginale romantycznego poety Wilhelma Müllera, lecz do wierszy Stanisława Barańczaka. - Ten projekt chodził za mną od lat - mówi Józef Opalski, reżyser przedstawienia. - Jest to najważniejszy tom poezji, tom napisany z największej miłości do Schuberta. Poza V wierszem autorstwa Müllera, który Barańczak przetłumaczył, pozostałe 23 są oryginalnymi tekstami.
- To dla mnie wielkie wyzwanie, jedno z największych, z jakim się w życiu artystycznym spotkałem - mówi Andrzej Biegun, solista Opery Krakowskiej, który wcieli się w bohatera "Zimowej podróży". - Ten cykl pieśni w oryginale wykonywałem już kilkakrotnie, ale z tekstami Barańczka odkrywam go na nowo. Teraz będę śpiewał do mikrofonu, ale nie dlatego, że nie byłoby mnie słychać, tylko dlatego, że mikrofon stwarza dodatkowe możliwości barwowe - dodaje.
Stanisław Barańczak swoimi tekstami "przekłada" romantyczny świat na współczesny. Dlatego też oprócz fortepianu, na którym frazy Schuberta będzie wykonywała Olha Tsymbalyuk, pojawią się instrumenty elektroniczne, na których zagra Konrad Mastyło.
W przedstawieniu wystąpią jeszcze tancerze w choreografii Jacka Tomasika.
Kolejna premiera w Operze Krakowskiej zaplanowana jest na 12 marca; będzie to prapremiera muzycznego widowiska "Mały Lord" w reż. Janusza Szydłowskiego.
