Artykuły

Draka w Aulidzie

LAUREAT konkursu debiutu dramatycznego, autor "Krucjaty" - Krzysztof Choiński - urodził się w roku 1940. Nie mam zamiaru jednak z tego powodu krzywdzić go traktowaniem taryfą ulgową. Zwłaszcza, że poniektórzy z naszych romantyków, będąc w tym samym wieku, pisali już arcydzieła.

Choiński podjął temat mitu greckiego o Ifigenii, ten sam temat, który za osnowę swych dramatów wzięli Eurypides, Racine i Goethe. Młody i autor wprowadził do tego tematu zasadnicze zmiany. Śmierć Ifigenii potraktował jako intrygę Kalchasa i królów greckich, bliżej zresztą gdy chodzi o przyczyny nie wyjaśnioną. Samego Kalchasa z tradycyjnego r "wieszczka-kapłana uczynił zboczeńcem, dla którego rozkoszą jest zabijanie czystych dziewic. Z królów greckich zrobił awanturników "uskuteczniających drakę" i przemawiających do siebie językiem niemal wiechowskim.

U podstaw tych wszystkich zmian leżał niewątpliwie zamiar unicestwienia dystansu pomiędzy zasnutym chmurami przeszłości antykiem a naszą epoką. Ale od takiego przybliżania jest tylko jeden krok do wulgaryzacji, tak jak od prostoty jest tylko jeden krok do prostactwa i w toku akcji sztuki było, niestety, wiele momentów, w których ten krok został zrobiony.

Dlatego też widz odnosi chwilami wrażenie, że autor, obrawszy sobie temat antyczny, w gruncie rzeczy tego antyku szczerze nie lubi. Więcej, naigrawa się z niego, umyślnie wprowadzając anachronizmy, wywoływało to chwilami nawet pożądane efekty komiczne, ale zaważyło poważnie na nastroju panującym w tej sztuce.

A jednak... ów młody autor ma niewątpliwy talent; dowiódł w swym pierwszym zetknięciu ze sceną dużej przytomności, konstruując dialogi i sceny zbiorowe bardzo zręcznie, nade wszystko zaś budując scenę po scenie z dużą konsekwencją. "Krucjata" dowiodła, że jest w Choińskim zadatek na przyszłego autora dramatycznego.

Gdyby tylko zechciał tematy traktować z większym sentymentem i mniejszą przekorą. Dowiódł przecież, chociażby w ładnych scenach miłosnych i w poetyckiej scenie epilogu, że potrafi, gdy mu temat "leży", uczynić z niego coś naprawdę ładnego.

Teatr dobrał młodemu autorowi młodych współpracowników. Reżyser Jan Bratkowski poszedł całkowicie za zamiarem autora i nie usiłował tuszować jego jaskrawości. Dużą zasługą jego jest jednak nader umiejętne łączenie poszczególnych części sztuki, owo trafne podejmowanie dalszej fikcji natychmiast po rozpoczęciu odsłony. Umiał też wysunąć na plan pierwszy postacie uwypuklające akcję, jak choćby Odyseusza w znakomicie odpowiadającej zamiarom autora interpretacji Jana Matyjaszkiewicza. Ten aktor właśnie był przykładem, jak można zmniejszać dystans między antykiem a nami, nie wpadając w wulgaryzację. Był "zwyczajny", naturalny i przekonywający.

Elżbieta Kępińska rolę Ifigenii potraktowała niewinnie i pieszczotliwie, podkreślając tą dziecięcą naiwnością potworność popełnionej na niej zbrodni (autor odmówił jej nawet happy endu, zawartego w micie greckim, a sprawiającego, że z ołtarza ofiarnego w Aulidzie Artemida przenosi ją do świątyni taurydzkiej jako kapłankę). Roman Wilhelmi, bardzo przyjemny w scenach emocjonalnych, był nieco zbyt krzykliwy w scenach zbiorowych sprzeczki z królami. Hanna Skarżanka rozegrała wszystkie odcienie roli Klitemnestry, od powagi matki do kuszenia Kalchasa swymi wdziękami. Bardzo pomysłowym, obleśnym Kalchasem był Wojciech Rajewski. W innych rolach występowali: Bronisław Dardzińskl - Agamemnon, którego autor widzi jako głupca i pantoflarza, Jerzy Duszyński (Diomedes), Hugo Krzyski (Idomeneos), Teodor Gendera (głupek Ajaks I), Bohdan Ejmont (podstępny intrygant Menelaos), Stanisław Kwaskowski (Nestor), Stanisław Libner (Teukros).

Przybocznym Agamemnona Steleoeem był Marian Rułka; wiernym przyjacielem Achillesa, Patroklesem - Marian Kociniak.

Należy jeszcze pomówić o pełnej prostoty, a jednocześnie utrzymanej w czystym stylu antycznym scenografii, również młodej artystki - Krystyny Zachwatowicz. Zwłaszcza urocze było przetworzenie prostymi środkami wnętrza namiotu w pokład okrętu ze zwiniętymi żaglami, płynącego ku Troi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji