Lublin. Witt-Michałowski, Rozwód, Sulisz, a może Passini?
Dziennikarz zajmujący się tematyką kulinarną, menedżerka kultury i reżyser teatralny - to troje z sześciu kandydatów w konkursie na stanowisko dyrektora lubelskiego Teatru Starego. Pozostałe kandydatury owiane są tajemnicą.
Pierwsze spektakle w remontowanym obecnie Teatrze Starym [na zdjęciu] mają się odbyć w styczniu 2012 roku. Teraz trwa nabór na stanowisko dyrektora instytucji.
- Przesunęliśmy termin procedury konkursowej do 18 lutego. Oznacza to, że ogłosimy, kto jest nowym dyrektorem prawdopodobnie w okolicach marca - mówi rzeczniczka prezydenta Lublina, Katarzyna Mieczkowska-Czerniak.
Rzeczniczka informuje, że nazwiska kandydatów nie są jej znane.
Ci, którzy potwierdzili (albo przynajmniej nie zaprzeczyli), że chcą objąć stanowisko, to wielokrotnie nagradzany Łukasz Witt-Michałowski, aktor i reżyser Sceny InVitro w Lublinie, Karolina Rozwód, menedżerka kultury, koordynatorka Roku Witolda Gombrowicza, współpracująca z ratuszem przy projektach ESK 2016 i Centrum Spotkań Kultur, Waldemar Sulisz, dziennikarz, założyciel Teatru Studyjnego i organizator Europejskiego Festiwalu Smaku.
Obok oficjalnie znanej trójki mówi się o Pawle Passinim. Jest absolwentem Wydziału Reżyserii warszawskiej Akademii Teatralnej, uczestnikiem Akademii Praktyk Teatralnych w Gardzienicach, reżyserem Teatru Centralnego Centrum Kultury w Lublinie. Wiadomo też, że do konkursu przystąpiła osoba spoza Lublina, związana z teatrem alternatywnym w Łodzi.
Zaskoczeniem jest, że o posadę dyrektora nie walczą Leszek Mądzik i Janusz Opryński (Teatr "Provisorium").
Teatr Stary ma mieć charakter impresaryjny - nie będzie miał stałej obsady aktorskiej, nie będzie produkował własnych widowisk. Mają się tam odbywać spektakle teatrów z całej Polski oraz przedstawienia młodych lubelskich grup artystycznych.
Nowy dyrektor będzie miał do dyspozycji skromny budżet: ok. 300-350 tys. zł. W Teatrze Starym przewidziano dwa etaty - jeden dla dyrektora, półetatu dla księgowej i pomocnika ds. merytorycznych.
Do kwoty trzeba jeszcze doliczyć milion złotych na promocję Teatru Starego, ale pozyskaną z funduszy europejskich.