Historia mordercy w Teatrze Dramatycznym
Roberto Zucco, tytułowy bohater przedstawienia, które w minioną sobotę weszło na afisz Teatru Dramatycznego, w rzeczywistości nazywał się Succo. Jako 19-latek zabił matkę i ojca a po odbyciu kilkuletniej kary więzienia, wypuszczony na wolność - nadal zabiiał i ponownie stanął przed sądem. W 1988 r. podjął słynną próbę ucieczki z więzienia, która skończyła się niepowodzeniem. Niedługo potem popełnił w więzieniu samobójstwo.
Paryski spektakl, pokazywany na francuskiej prowincji, w rejonie, gdzie żyją rodziny ofiar Succo, wzbudził gwałtowne protesty. Tytułową rolę grał w nim Jerzy Radziwiłowicz.