Kalisz. Prokuratura wyjaśnia okoliczności wypadku w teatrze
Ku końcowi zmierza śledztwo w sprawie wypadku w kaliskim teatrze.
Na początku października ubiegłego roku podczas próby do musicalu "Summertime" na 24-letnią aktorkę spadła ważąca kilkadziesiąt kilogramów kula powodując uraz kręgosłupa. Kobieta trafiła do szpitala. Nie wiadomo, czy jeszcze będzie mogła wrócić na scenę.
Do badającej sprawę Prokuratury Rejonowej w Kaliszu trafiła opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej, który stwierdził w niej, że obrażenia jakich doznała aktorka były ciężkie. Wcześniej przesłuchano szereg świadków, przede wszystkim uczestników feralnej próby oraz zabezpieczono dokumentację medyczną.
- Teraz prokuratura musi dokonać oceny, czy w związku z wypadkiem w teatrze doszło do przestępstwa, a jeśli tak, to kto ponosi odpowiedzialność - wyjaśnia Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. W grę wchodzi zarzut nara-i żenią aktorki na utratę życia
lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z kodeksem karnym grozi za to do trzech lat pozbawienia
wolności.