Artykuły

"Przekrój" o sztuce Tamary Karren

W Warszawie wystawiono sztukę według listów Gabryeli Zapolskiej, opracowaną przez Tamarę Karren, żonę Wacława Zaorskiego, redaktora londyńskiego "Tygodnia Polskiego". W Londynie sztuka w świetnej inscenizacji Leopolda Kielanowskiego nosiła tytuł "Pani Gabryela". W Warszawie nazwano sztukę "Ta Gabriela". Wybór listów jest podobno nieco inny w Warszawie, niż był w Londynie.

W rubryce "Listy z Warszawy" Lucjan Kydryński umieścił w krakowskim "Przekroju" swoje pobieżne wrażenia ze sztuki. Pisze Kydryński: " . . . Ta tytułowa Gabriela to Zapolska, a dwuosobowa sztuka, napisana przez Tamarę Karren, opracowana przez Irenę Eichlerównę, jest i autoportretem i autobiografią ułożona, z listów Zapolskiej i rozpisaną na dwa głosy: Gabrieli (Irena Eichlerówna) i jej męża, malarza Stanisława Janowskiego (Andrzej Łapicki - zarazem reżyser sztuki)". "Formalnie, "Ta Gabriela" oparta jest na pomyśle według którego przed dwudziestu laty napisał sztukę "Kochany kłamca" Jerome Kitty, korzystając i czterdziestoletniej korespondencji G. B. Shawa z aktorką Patrick Campbell, sztukę, która na polskie sceny wprowadziła niegdyś również Eichlerówna wspólnie z Władysławem Hańczą. Z pełną rewerencją dla togo wzoru" - pisze dalej Kydryński - trzeba przyznać, iż sprawy poruszone W "Gabrieli" obchodzą nas bardziej; dotyczą przecież faktów i osób znaczących dla naszej kultury, a tutaj opisywanych niejako od strony kulis, w dodatku piórem kobiety (Zapolskiej) piekielnie inteligentnej, choć złośliwej, a przy tym uwikłanej w niekończące się konflikty z kochankami, dyrektorami teatrów, rywalkami na scenie ..."

Data publikacji artykułu nieznana

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji