Warszawa. 11 premier w Polskim w 2011
Z kilkumiesięcznym opóźnieniem Andrzej Seweryn obejmuje dyrekcję Teatru Polskiego w Warszawie - sceny, która była przez lata symbolem skostnienia, a dziś ma łączyć tradycję z nowoczesnością
Teatr Polski ogłosił plany na rok 2011 (w sumie 11 premier: od Becketta, przez Szekspira, i białoruski teatr dysydencki po musical "My Fair Lady"). Już w tej chwili scena wydobywająca się z wieloletniego marazmu może poszczycić się jedną z najmocniejszych kampanii wizerunkowych ostatnich lat. Po prywatnym teatrze Krystyny Jandy, Polski będzie drugą sceną w Warszawie, której marka tak silnie związana jest z osobą lidera - Andrzeja Seweryna. Plakaty z jego wizerunkiem są widoczne w całym mieście, jego szekspirowski monodram [na zdjęciu] (przeniesiony z Teatru Słowackiego w Krakowie spektakl "Wyobraźcie sobie...") otwiera już dziś nową erę w historii teatru.
"Nasz człowiek w Comedie Francaise" wystąpi też m.in. w Beckettowskiej kompilacji "Szczęśliwe dni/Końcówka" (reż. Antoni Libera, premiera 15 stycznia) i "Szkole żon" Moliera (reż. Jacques Lassalle, premiera 8 października). Na zaprezentowanym podczas wczorajszej konferencji filmie promocyjnym Seweryn otwiera drzwi i okna teatru, wpuszczającego do starych murów świeże powietrze. Prezentuje się jako życzliwy gospodarz, gotowy skonfrontować się z każdą wizją artystyczną, a jednocześnie bronić etosu pracy i wielkiej literatury. Chce uzupełniać repertuar działaniami dodatkowymi (objazdy po scenach województwa, współpraca z teatrami niezależnymi, promocja tańca współczesnego, Forum Dyskusyjne, Salon Poezji, studium aktorskie).
- Łatwo zebrać gwiazdy, wziąć dobry tekst i zrobić dobry spektakl - trudniej zbudować teatr jako miejsce - podkreślał Seweryn. Znamy już listę tytułów szykowanych na drugą połowę sezonu 2011/12 (m.in. "Mazepa" Słowackiego, "Ich czworo" Zapolskiej, "W oczach Zachodu" Conrada) oraz na jubileuszowy (stulecie teatru) sezon 2012/13 z takimi pozycjami jak "Dziady" i "Irydion".
Niewiele brakowało, by cały ten program nigdy nie został zrealizowany. Seweryn, który w kwietniu zjawił się w Warszawie z gotowym programem, latem wstrzymał decyzję o przyjęciu nominacji. Powodem był brak gwarancji wsparcia ze strony władz województwa. Tym razem marszałek Adam Struzik zapowiada: - Podwyżka o 8 proc. budżetu dla teatru zostanie zatwierdzona w styczniu. Będzie też remont sceny.
Zespół aktorski został przekształcony (z częścią aktorów zmieniono stosunek pracy), a 20 nowych współpracowników nie otrzyma automatycznie etatów. Seweryn na razie będzie dzielił obowiązki dyrektorskie z zatrudnieniem w Comedie Francaise.