Artykuły

Ich dwoje i ten Głos

Przyjadą z Zakopanego. Będzie ich dwoje. Chociaż może i troje - zależy, jak na to spój -rzec. Mają nas bawić, straszyć, a nawet z pełną premedytacją przerażać. W piątek w CBA wystąpią artyści z Teatru Witkacego.

Joanna Banasik i Krzysztof Wnuk w swoim spektaklu mówią o rzeczach poważnych. Ale żeby można było na nie spojrzeć z dystansu, wybrali formę kabaretową. A że ten kabaret najbliższy jest estetyce horroru, to już zupełnie inna - najbardziej niewątpliwie intrygująca - kwestia.

Ta dwójka artystów wprowadzać będzie nastrój grozy słowami Joanny Kulmowej, Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej i XVII-wiecznych poetów w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka. Do nich dołączy ten trzeci, czyli Bóg. A w zasadzie jego głos reprezentowany przez Łukasza Nowickiego. I tu możemy zdradzić nieco zakulisowych tajemnic. Otóż Głos miał brzmieć jak najbardziej obiektywnie. Nowicki nagrywając swoje kwestie, nie wiedział więc, jakie sytuacje sceniczne aktualnie komentuje. W dodatku - dla jeszcze większej tajności - nagrań dokonywano przez telefon komórkowy.

Ciekawi tego, co z takich metod pracy wynikło, mają tylko jedno wyjście: pójść w piątek na "Kabaret horyzontalny...".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji