Artykuły

Nowa jakość spektaklu familijnego

"Opowiadania dla dzieci" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Narodowym. Dla e-teatru pisze Eliza Gryszko.

Piotr Cieplak, reżyser, skonfrontował widzów z nową jakością spektaklu familijnego. Udowodnił, że teatr może konkurować z filmowymi produkcjami, czy z popularnymi ostatnio książkami o małych czarodziejach, a nawet je przewyższać. Spektakl wykracza poza ekran i papier, dając wyobraźni zupełnie nowe pole do działania. Tutaj wszystko jest namacalne. Szmer zachwytu słyszany na widowni, pełne zaskoczenia komentarze dzieci i ich ciekawskie spojrzenia oddają atmosferę panującą na sali teatralnej. Żółte kalosze, które chodzą bez właściciela, to tylko przykład sztuczki, która wprowadza magiczny nastrój. Reżyser nie pozwala na nudę, tempo akcji zostaje utrzymane na równym poziomie przez cały czas trwania spektaklu. Scenograf Andrzej Witkowski sprawił, że przez scenę przewijają się mosty, naturalnych rozmiarów statki, izby z dymiącymi piecykami oraz barwne i gwarne jarmarki. Scenografia pokazała także piękno przyrody, w postaci zachwycającej pełni księżyca.

Opowieść o arce Noego nabrała znamion współczesności, dzięki aktorom ucharakteryzowanym na zwierzęta, które jednak bardziej przypominały, mijanych codziennie, na ulicach współczesnych miast, ludzi kłócących się o to, kto z nich jest lepszy, czyli o kwestię, na którą zaznaczenie ich równości jest jedyną dobrą odpowiedzią. Kolejna historia o leniwym Uce i jego córce Nędzy, która rośnie wraz z bezczynnością ojca, poucza młodych widzów - brak działania nie popłaca, wpływa negatywnie nie tylko na nas samych, ale i na nasze otoczenie, a przede wszystkim dajemy w ten sposób zły przykład innym.

Magicznej całości dopełnia muzyka, której autorami są Paweł Czepułkowski i Michał Litwiniec, członkowie wrocławskiej grupy Kormorany. Stworzone przez nich dźwięki pozwalają na prawdziwą podróż w czasoprzestrzeni. Dźwięki mają moc przenosząca widza z dużego miasta, na mały wiejski jarmark. Oczy nie mogą się oderwać od sceny, która tętni życiem, obecny na niej ruch prawie wciąga widzów. Aktorzy, niczym arlekin w tatrze dell' arte są prawie akrobatami, którzy swoją sprawnością fizyczną i tańcem skutecznie przykuwają uwagę dzieci i dorosłych.

"Opowiadania dla dzieci" są pełne mądrych rozważań na tematy ontologiczne i humanistyczne. Przesłanie "nic nie dajesz, nic nie bierzesz" wydaje się strzałem w dziesiątkę, jako fundament dla rozwijającego się młodego człowieka. Piotrowi Cieplakowi udało się wiernie oddać przesłanie Singera. Cieplak stworzył spektakl, który wciąga i zachwyca młodych widzów w dobie kultury przesyconej multimedialnymi ciekawostkami oraz pozwala rodzicom na, przynajmniej chwilowy, powrót do czasów dzieciństwa. Nie zgadzam się ze słowami Singera, który stwierdził, iż "dar opowiadania stał się zapomnianą sztuką" - reżyserski kunszt Piotra Cieplaka jest na to najlepszym dowodem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji