Artykuły

Częstochowa. Nowa płyta Andrzeja Grabowskiego

Andrzej Grabowski nagrał kolejną płytę z częstochowskimi muzykami. "Mam prawo...czasami...banalnie" trafia w tych dniach do sprzedaży.

Półtora roku temu odbyła się premiera płyty "Jest dobrze" będącej hołdem dla dwóch motyli (barowych) polskiej kultury Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza. Jej stronę muzyczną opracowali częstochowianie z zespołu "Ptaszyska", którzy też zagrali na krążku i na wielu koncertach. Sygnałem wywoławczym całego przedsięwzięcia w mediach stała się piosenka Andrzeja Grabowskiego "Jest dobrze". Ogromny sukces tamtego wydawnictwa, kazał myśleć jego autorom o ciągu dalszym. Przed rokiem aktor zaproponował częstochowianom już nie płytę z jego udziałem, ale solowy krążek.

Na płycie jest 13 piosenek. Utwory utrzymane są w rożnych stylistykach: jest blues, hip-hop, bałkańskie rytmy itd. Muzykę w całości napisali częstochowianie, przede wszystkim Krzysztof Niedźwiecki oraz jego koledzy z "Ptaszysk" Marcin Lamch i Przemek Pacan. Dźwięki w studio nagrali oni (gitara, bas oraz perkusja) i Marek Makles (klawisze), Łukasz Kluczniak (saksofon) oraz Marek Pospieszalski (saksofon).

- Nagrania robiliśmy w moim Studiu "Zero" w wynajętej piwnicy - mówi Niedźwiecki. - Andrzej był osiem razy na sesjach, czyli nagrywał średnio dwie piosenki. Nie jest zawodowym muzykiem, więc też potrzebował czasu, prześpiewania poszczególnych utworów. Poza tym ma swoje aktorskie zobowiązania. Dlatego cały projekt zajął nam rok.

Sam aktor poprosił o teksty swoich przyjaciół. I to jakich: Jan Nowicki, Andrzej Poniedzielski i Jan Wołek. A do tego jeden tekst dołożyła częstochowianka Gosia Iżyńska (pisała też dla The Goodboys Yaniny Iwańskiego i Marka Jackowskiego).

- Te piosenki są prawdziwe, bardzo osobiste - reklamuje Niedźwiecki. - Pisane dla niego przez tych, którzy go znają. Przy jego interpretacji brzmią jak wyznania, jak rozmowa ze słuchaczami. Skąd tytuł? Od trzech utworów "Mam prawo do takich kilku zdań", "Czasami" i "Banalnie". Zagrały nam się kiedyś razem na próbie i żonglowaliśmy tytułami w omówieniu. Z czego wyszedł nam tytuł płyty - bo znów przypadek tak chciał.

Częstochowa - obiecują muzycy - będzie miejscem pierwszego promocyjnego koncertu płyty. Odbędzie się on w styczniu, oczywiście w Klubie "Zero

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji