Artykuły

Anna Prucnal w Berlinie

Publiczność berlińska owacyjnie przyjęła niedzielny koncert Anny Prucnal, polskiej aktorki i pieśniarki od 40 lat żyjącej we Francji.

Związki artystki z Berlinem sięgają połowy lat 60. XX wieku. Prucnal studiowała wtedy w Komische Oper pod kierunkiem reżysera Waltera Felsensteina i występowała (do początku lat 70.) w niemieckich filmach i telewizji, zyskując - dzięki udziałowi w komediach muzycznych - ogromną popularność.

Spektakl berliński, będący jednym z etapów trasy koncertowej po Francji i Europie, wypełnił, zwarty i świetny pod względem dramaturgii, program "Chansons et contre-chansons pour Anna", premierowo prezentowany podczas ubiegłorocznego festiwalu teatralnego w Awinionie. Złożyły się nań teksty Jeana Maillanda, reżysera i pisarza (prywatnie męża aktorki), z muzyką m.in. Oswalda d'Andrea, Stanisława Syrewicza, Francisa Lai i samej Prucnal. Opowieść na dwa głosy, śpiewaczki i recytatora (Mailland), oraz fortepian (Martial Paoli) artyści pokazali w "zwierciadlanej" sali koncertowej Clärchens Ballhaus - domu tańca, pamiętającego Berlin początków ubiegłego stulecia. Ramy koncertu, rozpoczętego uwerturą - nokturnem Es-dur op. 9 nr 2, a zakończonego Życzeniem, dyskretnie nawiązały do obchodzonego właśnie Roku Chopinowskiego. Na bis zabrzmiał natomiast - a cappella i bez mikrofonu - fragment z operetki Oscara Straussa "Trois valses", przypominający o bogatej karierze Prucnal na scenie operowej.

Śpiewaczka zaprezentowała świeże i poruszające interpretacje utworów po części znanych z płyt bądź poprzednich recitali. Usłyszeliśmy Prucnal liryczną i stonowaną ("C'était Babelsberg"), gorzko-ironiczną w ostro, inaczej niż kiedyś, zaśpiewanych "manifestach egzystencjalnych" ("Les voleurs de joie"; "Elisabeth"), ekspresyjną ("La maana") i zaskakującą - jak w dotąd niezarejestrowanej, "eksperymentalnej" pieśni Stanisława Syrewicza "Bleue la vie". Aktorka, w znakomitej formie wokalnej i artystycznej, swobodnie przechodziła z francuskiego na niemiecki i polski, podkręcała tempo spektaklu, twórczo wspomagana przez ekipę techniczną koncertu (bardzo dobra realizacja dźwięku i świateł) - w nieprzerwanym dialogu emocjonalnym z bardzo żywiołowo reagującą niemiecką publicznością.

Organizatorem koncertu był Instytut Francuski w Berlinie we współpracy z tamtejszym Instytutem Polskim.

Na zdjęciu: Anna Prucnal podczas spotkania z okazji wydania jej książki "Ja urodzona w Warszawie", Warszawa, czerwiec 2007 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji