Artykuły

90 lat temu w Toruniu powstała pierwsza polska scena teatralna. Teatr Horzycy zamierza świętować jubileusz, realizując sześć przedstawień wyłącznie polskich autorów.

Budynek teatru w Toruniu [na zdjęciu] powstał w 1904 r. Przez 16 lat był wyłącznie sceną niemiecką. W 1920 r. scenę przejął zawodowy zespół polski. Otwarcie Państwowego Teatru Narodowego nastąpiło 28 listopada 1920 r. W obecności premiera Wincentego Witosa odbył się pierwszy spektakl "Zemsty" Aleksandra Fredry w reż. Franciszka Frączkowskiego. - Teatr przygotował wtedy 21 premier sztuk polskich autorów. Do tego wydarzenia nawiążemy w tym rocznicowym sezonie - mówi Jadwiga Oleradzka, dyrektor Teatru Horzycy.

Jubileusz zacznie się już 8 listopada w Dworze Artusa od wystawy prezentującej sylwetki aktorów, którzy pracowali w Toruniu w latach 1920-1939. Jej rozwinięciem będzie otwarta również w listopadzie w Teatrze Horzycy ekspozycja pokazująca dawne plakaty i pamiątki teatralne. Scena poza tym wydała książkę "Alchemia teatru" Artura Dudy, która dokumentuje działania toruńskiego zespołu w ostatnich dziesięcioleciach.

27 listopada odbędzie się premiera "Śniegu" na podstawie dramatów Witkacego "Kurka wodna" i "Matka" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego. W okresie międzywojennym Witkacy gościł w Toruniu i namówił ówczesnego dyrektora teatru Mieczysława Szpakiewicza, by ten wystawił jego sztuki. I tak na deskach toruńskiej sceny swoje prapremiery miały: "W małym dworku" oraz "Wariat i zakonnica", której zmieniono tytuł na bardziej łagodny "Wariat i pielęgniarka".

Na początku nowego roku przekonamy się, jak reżyserka Katarzyna Raduszyńska udźwignęła komediowy geniusz Aleksandra Fredry. W "Nowym Don Kichocie" zestawiła ze sobą fragmenty jego największych komedii jak np. "Mąż i żona", "Śluby panieńskie", "Zemsta", "Trzy po trzy", "Pan Jowialski", "Pierwsza Lepsza". Artystycznym wydarzeniem lutego będzie zapewne spektakl oparty na piosenkach Marka Grechuty. Zrealizuje go doskonale aktor Jacek Bończyk, który na koncie ma współpracę z gitarzystą Zbigniewem Krzywańskim i widowisko oparte na piosenkach Republiki.

Iwona Kempa na świętowany w marcu Dzień Teatru przygotuje premierę "Godów życia" Stanisława Przybyszewskiego. - Ta dziś nieco zapomniana sztuka powstała prawdopodobnie w 1909 roku w Toruniu. Mówi o konflikcie między naszymi marzeniami a sumieniem - opowiada Kempa.

W kwietniu 2011 z Gabrielą Zapolską i jej sztuką "Ich czworo" zmierzy się Karina Piwowarska, absolwentka reżyserii na krakowskiej PWST. W czerwcu 2011 zobaczymy zaś "Dziady" w inscenizacji młodego reżysera Jacka Jabrzyka. Adaptacja ma być kameralną i osobistą próbą odczytania wybranych wątków dramatu Adama Mickiewicza.