Bohema ma znacznie lepiej
Toruńscy artyści mogą liczyć na wsparcie. Od miasta otrzymują nie tylko mieszkania, ale także różnego rodzaju zapomogi.
Paweł Wakarecy, finalista 16. Konkursu Chopinowskiego, o lokum nie musi się na razie martwić. Prezydent Zaleski obiecał młodemu pianiście własne "m". - Złożył wstępną deklarację, że dołoży starań, aby pan Wakarecy otrzymał mieszkanie z zasobów gminy. Takie procedury jednak trwają, więc najszybciej w 2011 roku pianista otrzyma mieszkanie - powiedziała nam Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia.
Również inni artyści nie mogą narzekać na nasze miasto. Jak przyznaje dyrektor naczelna Teatru Wilama Horzycy Jadwiga Oleradzka, miasto dba o aktorów: - Mamy podpisane umowy z ZGM-em, gdzie aktorom udostępnionych jest 10 mieszkań, a także z Młodzieżową Spółdzielnią Mieszkaniową, która użyczyła jedno mieszkanie. Sami wykupiliśmy także mieszkanie własnościowe.
Jak grają, to mieszkają
Jak długo artyści mogą korzystać z takiego lokum? - To zależy, jak przebiega nasza współpraca. Czy my jesteśmy zadowoleni z aktorów, a aktorzy z nas. Z reguły jest jednak tak, że mieszkają tak długo, jak z nami pracują. Ci, którzy decydują się zostać w Toruniu na stałe, z reguły myślą o własnym lokum i po pewnym czasie kupują je.