Niezbędny "Detektyw"
W Teatrze Ateneum trwają próby przed premierą "Detektywa". I cale szczęście, że jest na miejscu ktoś, kto z pewnością rozwikła zagadkę środowego deszczu z sufitu.
Gdyby jeszcze padało na scenie, może dałoby się to uznać za efekt artystyczny zamierzony. Tymczasem lunęło w pobliżu bufetu, prosto na stojący tam fortepian. Na szczęście nic się nie stało, teatr nie utonął, choć w pierwszej chwili wodę tryskającą z przeciekającego dachu wynoszono wiadrami.
Już po półgodzinnej akcji deszcz wewnątrz teatru ustał, a lało tylko na dworze.