Gardzienice. Nowy Festiwal Teatrów Błądzących
Festiwal Teatrów Błądzących to nowy pomysł OPT Gardzienice. Pierwsze edycja jeszcze w październiku, na razie skromna, ale w przyszłości, jak obiecuje Włodzimierz Staniewski - teatralne Woodstock.
Mamy przecież do czynienia z wieloma niebagatelnymi zjawiskami - pisze w liście do przyjaciół Włodzimierz Staniewski. I w Polsce i za granicą. Nie jest tylko tak jak opisano już w literaturze przedmiotu, iż z Gardzienic wypromieniowały ciekawe zjawiska w tzw. wcześniejszym okresie heroicznym, takie jak Fundacja "Pogranicze", Teatr Wiejski "Węgajty", Fundacja "Muzyka Kresów", Teatr "Pieśń Kozła", warszawskie Studium Teatralne, Teatr "Zar" czy Stowarzyszenie Teatralne "Chorea". Ciągle z tego naszego generatora wypromieniowują ciekawe energie. I BŁĄDZĄ.
Pięknie błądzą. Zostawiając po sobie piękne pożytki. Często na bezdrożach sztuki i kultury, poza utartymi szlakami. Niektórzy wchodzą na główne trakty kultury, dzielnie walcząc o miejsce dla swojej (naszej) wyobraźni.
Dumnie to brzmi: "teatr błądzący". Chciałbym, żeby to było w opozycji do tego nadętego, wg mnie, pojęcia "teatr poszukujący". Czy "laboratorium". Jacyż to niby w tych laboratoryjnych menzurkach mieszają czarnoksiężnicy?
Niech skromność, niepewność, ale też i desperacja w BŁĄDZENIU będzie przeciwstawiona pysze tzw. "poszukiwania"?
Ze smutkiem od kilku dekad obserwuję jak ci, którzy utożsamiają się z pojęciem "poszukiwania", zachowują się jakby złapali Pana Boga za nogi; jakby byli depozytariuszami jakiejś wyjątkowości, która ma im dawać specjalną pozycję. Jak się puszą w swoim poczuciu "misji".
Nie wiedzą - biedaki, że gonią za własnym ogonem. Nie wiedzą jacy są pstrokaci i śmieszni w przywdziewaniu atrybutów tych, którzy doszli niegdyś do wielkości, wymyślając propagandowe ideologie "poszukiwania".
Wszyscy przecież błądzimy. Rzecz w tym, żeby błądzić pięknie. Zapraszam więc wszystkich twórców i grupy, które błądzą pięknie - do udziału w naszym teatralnym Woodstocku. I tych, którzy związani są (lub byli) z Gardzienicami - i tych, którzy są skądinąd.
Włodzimierz Staniewski