Forma jak z Gombrowicza
"Kilka błyskotliwych spostrzeżeń (á la Gombrowicz)" w reż. Leszka Bzdyla z Teatru Dada von Bzdülöw z Gdańska na XIII AST Klamra w Toruniu. Pisze Alicja Piotrowska w Nowościach Gazecie Pomorza i Kujaw.
Teatr Dada von Bzdülöw przedstawił spektakl "Kilka błyskotliwych spostrzeżeń (á la Gombrowicz)". W gombrowiczowskie korzenie przedstawienia wprowadził widzów performance Leszka Bzdyla wykonany wśród oczekującego na wejście tłumu. Poszukiwanie Formy to według Bzdyla podstawowy przekaz twórczości Gombrowicza.
Na sali dominują przezroczyste dmuchane gigantyczne formy: materac i poduszka - dzieła współczesnej sztuki. W białej przestrzeni, zmieniającej się nieustannie w kolorowych smugach reflektorów, tańczy trójka tancerzy. Uzupełniają się a zarazem konkurują, naśladują i walczą ze sobą. Ich zmagania z sobą, muzyką i przestrzenią na godzinę przykuwają zahipnotyzowaną publiczność. Taneczne dążenie do znalezienia odpowiedniej formy w wykonaniu Katarzyny Chmielewskiej, Rafała Dziemidoka i Leszka Bzdyla zachwyca. Czwartym pełnoprawnym elementem przedstawienia jest muzyka Mikołaja Trzaski.
Przedstawienie balansuje na granicy teatru tańca i performance. Akcja niejednokrotnie zaskakuje publiczność włączając ją do akcji.
W manifeście Dada von Bzdülöw czytamy: widowisko teatralne jest tylko widowiskiem teatralnym, tzn. nie kusi się o diagnozy, recepty i tym podobne intelektualne rozrywki, szkodliwe dla teatru. Teatr Dada von Bzdülöw wykorzystuje taniec, który jest bydlęcą przyjemnością (...) Pozwalamy wszystkiemu mieszać się ze sobą w przekonaniu, że ta nieodpowiedzialność jest naszym naturalnym środowiskiem.
Na zdjęciu: Rafał Dziemidok.