Artykuły

Witkacy

Teatr TV przekroczył kolejną barierę: poniedziałek oddano awangardzie. I chociaż awangardowość Witkiewicza jest już tylko etykietą, a spektakl "Matki" w reżyserii Jerzego Jarockiego miał po teatralnej premierze bardzo dobrą opinię u krytyki - to jednak wątpić wypada, czy widownia poniedziałkowa przyjęła innowację z wdzięcznością. Inaczej mówiąc - telewizyjna "Matka" jest raczej premierą na późne godziny II programu.

Inna sprawa, że rozumiemy motywy Teatru TV, który chciałby m. in. - zaprezentować swej widowni reprezentatywny przekrój całej dramaturgii polskiej i dobrze, wie, że intencji tej nie zrealizuje przy akompaniamencie jednakowo mocnych oklasków. Słuszne prawo do ryzyka artystycznego zostało więc wykorzystane, i to na świetnym materiale - bo spektakl Jarockiego był rzeczywiście znakomity. Zaryzykowałbym nawet tezę, że był pod każdym względem - i inscenizacyjnym, i aktorskim - lepszy od samej sztuki Witkacego, która nigdy się w pierwszym kontakcie nie tłumaczy, a już do pełnego zrozumienia wymaga co najmniej pobieżnej znajomości spenglerowskich katastrofizmów z lat dwudziestych.

Na osobne wyróżnienie zasłużyły wybitne kreacje Marka Walczewskiego w roli Leona i Ewy Lassek w roli tytułowej; godny uwagi jest też talent Ewy Dałkowskiej (Zofia).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji