Artykuły

Kraj. Musical "Notre-Dame" w objeździe

Jak skutecznie zapełnić nawet największą salę koncertową? To bardzo proste: najlepiej zaprosić śpiewających artystów z przebojowym musicalem "Notre-Dame". Koncertowa wersja powieści Victora Hugo "Dzwonnik z Notre-Dame", od lat święci triumfy na całym świecie.

Tym razem spektakl, śpiewany przez polskich artystów, objedzie największe miasta naszego kraju. 13 listopada zawita do Gdyni (Hala Sportowo-Widowiskowa Gdynia), 14 listopada do Bydgoszczy (Hala Łuczniczka), 15 listopada do Łodzi (Teatr Wielki), dwa dni później do Wrocławia (Hala Stulecia), 18 listopada do Poznania (Arena), zaś nazajutrz do Zabrza (Dom Muzyki i Tańca). Ten triumfalny przejazd przez muzyczne sceny zakończy się 21 listopada w Warszawie, w Sali Kongresowej.

"Notre-Dame" to sceniczna wersja miłości pięknej Esmeraldy i szpetnego Quasimodo, która musi pokonać wszelkie przeciwności XV-wiecznego świata, doczekała się już swoich muzycznych legend. Pochodzący z tego przedstawienia song "Belle" Garou wywindował na szczyty list przebojów, a jego wykonanie uznano za godne pretendowania do Piosenki Wieku (jej angielską wersję "Live For The One I Love" rozsławiła z kolei Celinę Dion). W Polsce też było o niej głośno - a to za sprawą wspólnego wykonania Garou, Piotra Cugowskiego i Roberta Janowskiego na festiwalu w Sopocie w 2002 roku.

To właśnie tamten koncertowy sukces zainspirował Ramunasa Marcinkusa do zrealizowania w całości polskiej wersji "Notre-Dame". Do muzyki Richarda Cocciante i słów Luca Plamondona zaśpiewają: Edyta Krzemień (Esmeralda), Marcin Kołaczkowski (Quasimodo), Michał Rudaś (Gringoire), Janusz Kruciński (Febus), Marcin Mroziński (Clopin), Paweł Tucholski (Frollo) i Patricia Kazadi (Fleur-De-Lys).

W polskiej wersji nie będzie specjalnych różnic fabuły w stosunku do oryginału. Osią akcji pozostanie gorąca miłość Ouasimodo do Esmeraldy który w walce o jej względy będzie musiał zdystansować przystojnego Febusa. Na scenie nie zabraknie emocji: wzruszeń i radości, a wszystko zostanie nam podane w bajecznie kolorowej scenografii i orgii kostiumów. Takiego widowiska nie można przegapić pod żadnym pozorem, o czym przypominam w imieniu dziennika "Polska Głos Wielkopolski", patrona prasowego tego muzycznego smakołyku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji