Samotność na czacie
"Fillikurrrka" grupy Zmyslovi i "Tutaj mnie jeszcze nie było" Teatru Narybek From Poland z Katowic w reż. Jarosława Filipskiego na XIII AST Klamra w Toruniu. Pisze Alicja Piotrowska w Nowościach Gazecie Pomorza i Kujaw.
Spektakl "Fillikurrrka" młodej grupy Zmyslovi, niestety, rozczarował. Seria scenek miała stanowić krytykę wulgarnej popkultury, zalewającej młodzież z kolorowych pisemek.
Mimo momentami brawurowej gry, spektakl nie przekonuje. Nie odnosi się wrażenia, by problemy, ponoć oparte na autentycznych tekstach z pism młodzieżowych, dotyczyły młodych aktorów, ani tym bardziej akademickiej w większości publiczności. W efekcie przedstawienie, być może dobrze odbierane przez publiczność gimnazjalną, nie zostało entuzjastycznie przyjęte przez widownię Klamry. A może młodzi aktorzy, którzy tworzyli ten spektakl ponad rok temu, po prostu dorośli i powinni grać już coś innego?
Świadczyć może o tym dojrzale i mądrze zagrana rola Anny Biernackiej [na zdjęciu] (występującej w obu niedzielnych spektaklach) w monodramie "Tutaj mnie jeszcze nie było". To przejmująca, ale i zabawna historia brzydkiej, samotnej dziewczyny żyjącej w wirtualnym świecie. Na czacie desperacko szuka przyjaciół i kochanków, podróżuje. Jej wymyślony świat jest pełen pragnień, ale i kłamstw. I, mimo wielkiej liczby rozmówców, przeraźliwie pusty. Młoda aktorka przy pomocy niewielu rekwizytów, bez nawet symbolicznego komputera, buduje przekonująco wirtualną rzeczywistość, w jakiej żyje bohaterka. Zaskakujące jest też zakończenie historii, która okazuje się nieprawdą, sprytnie zaaranżowaną akcją reklamową, mającą na celu przekonanie widza do... korzystania z Internetu. Anna Biernacka wystąpiła pod szyldem Teatr Narybek From Poland. Oba spektakle wyreżyserował Jarosław Filipski.