Rozprawa z mitem
Teatr Polski tym razem pokazał przedstawienie najpierw na Konfrontacjach Teatralnych w Lublinie. W sobotę zobaczą go dopiero poznaniacy. Sztukę Toma Lanoye'a "Mamma Medea" wyreżyserowała Monika Dobrowlańska.
Tom Lanoye opowiada historię spotkania Jazona i Medei w Kolchidzie i rozwijającego się pomiędzy nimi uczucia, by potem pokazać mechanizmy destrukcyjne, takie, które niszczą wszystko, także dzieci.
Autor odwołuje się do "Argonautyki" Apolloniosa z Rhodos i "Medei" Eurypidesa. Ale to tylko pretekst, by po swojemu powiedzieć historię, która jest ciągle aktualna. Temat Medei od zawsze inspiruje artystów: wystarczy przejść się po galeriach, przewietrzyć bibliotekę.
Monika Dobrowlańska zapytana, kim jest Medea, snuje swoje rozważania: - Jest kochającą kobietą i nienawidzącą furią. Oddaną matką walczącą o prawa do dzieci a zarazem ich morderczynią. Wspaniałomyślną kobietą broniącą Jazona przed ojcem - tyranem, jednocześnie zagubioną obcą w jego kraju. Medea wymyka się. Jest postacią niejednoznaczną, ambiwalentną, paradoksalną...
Sztukę Toma Lanoye'a przełożył Ryszard Turczyn. Scenografię zaprojektowała Petra Korink, a choreografię przygotował Andreu
Carandell Gottschewsky. W przedstawieniu udział biorą: gitarzysta Sławomir Dolata oraz aktorzy: Barbara Prokopowicz, Ewa Szumska, Michał Kaleta, Adam Łoniewski, Ireneusz Dydliński, Łukasz Pawłowski, Filip Bobek.