Artykuły

Z Janem Peszkiem w roli głównej

W miniony poniedziałek oglądaliśmy w Teatrze Telewizji "Wilka stepowego" Hermanna Hessego. Ten niezwykły spektakl wyreżyserowała Teresa Kotlarczyk, młoda reżyserka filmowa, autorka filmów dokumentalnych, telewizyjnego filmu fabularnego "Kalejdoskop" (Nagroda Citel Unesco) i pełnometrażowego kinowego "Zakładu"(obsypany nagrodami, m.in. Za Debiut na festiwalu w Gdańsku w 1990 r" Nagroda Międzynarodowego Forum Kultury w Szwecji i Nagroda Gijon w Hiszpanii).

- Co sprawiło, że zainteresowała się Pani tą właśnie, bardzo specyficzną i trudną książką Hermanna Hessego?

- Przede wszystkim postać bohatera. To człowiek niezwykły. Całe życie przesiedział nad książkami, sam zresztą także pisze. Nie jest w stanie zaakceptować tej rzeczywistości, którą już doskonale zna i szuka innych wartości i innych światów. Wchodzi myślą w inny wymiar, a tam spotyka mistrzów, którzy otwierają przed nim zupełnie nowe przestrzenie. Oni prowadzą go ku całkowitej harmonii ze sobą samym.

- Czy podejmując temat tak niekomercjalny, była Pani świadoma ryzyka?

- Myślę, że ryzyko nie było aż tak duże. Sadze, że ludzie nasycili się już komercjalną produkcją i zorientowali, że są to ciągle te same klocki, tylko trochę inaczej układane. A przecież każdy sam sobie zadaje różne poważne pytania i być może właśnie od sztuki oczekuje myślowych propozycji.

- Spektakl taki, jak "Wilk stepowy", nie mógłby powstać bez znakomitego aktora w głównej roli. Czy od pierwszej chwili wiedziała Pani, że będzie to Jan Peszek?

- Było to dla mnie oczywiste. Pracowaliśmy wspólnie już trzeci raz. W "Zakładzie" Jan Peszek gra główną rolę. To niezwykły aktor i niezwykły człowiek. Każde spotkanie z nim we wspólnej pracy jest dla mnie intelektualnym i emocjonalnym przeżyciem.

- Nad czym pracuje Pani w tej chwili?

- Rozpoczęłam próby telewizyjnego monodramu "Charakter przestępstwa". Opowiadanie pod tym tytułem napisali wspólnie Józef Conrad i Madox Ford. Jest to wewnętrzny monolog w formie listów. Znużony życiem bohater szuka niezwykłych podniet - manipuluje ludźmi, a wreszcie zabawia się w szantażystę. Kręcimy to w Pałacu na Wodzie w Łazienkach.

- Kto gra tego bohatera?

- Oczywiście - Jan Peszek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji