Artykuły

Jak przetrwać noc?

Drewniany podest ustawiono pomiędzy rzędami krzeseł na dużej scenie. Aktorzy są na wyciągnięcie ręki. Widzowie siedzą z nogami w pokoju, który jest schronieniem pary bohaterów.

Karla kiedyś miała kochającego męża i domek z ogródkiem. Jej świat zawalił się z narodzinami chorego dziecka. Helvera spotkała w zakładzie, stworzonym dla tych, którzy zawsze będą dziećmi.

Zawikłany związek życiowych rozbitków, w którym miłość przeplata się z nienawiścią, małe radości z wielkim zmęczeniem, zostaje poddany próbie zagrożenia. Za ścianami pokoju neofaszystowskie bojówki wprowadzają nowy porządek, w którym nie ma miejsca dla "ścierwusów". Helver entuzjastycznie włącza się do zabawy w nieołowiane żołnierzyki. Przebrany w czarny mundurek, cieszy się nauką musztry, której poddaje Karlę. Instynkt każe mu szukać ocalenia po stronie silniejszych. Ale przychodzi moment, kiedy zapalona pochodnia wpadnie do pokoju, burząc iluzję bezpieczeństwa.

Próbuję opisać sytuację bohaterów "Nocy Helvera" Ingmara Villqista, z którą Teatr Polski w Poznaniu wystąpił środowego wieczoru, podczas III Przeglądu Dramatu Współczesnego. Ale to, co w sztuce popularnego dziś polskiego dramaturga najistotniejsze, nie poddaje się zasadom logiki. Jak nie poddają się im emocje i relacje między ludźmi.

Spektakl w reżyserii Pawła Łysaka i scenografii Pawła Wodzińskiego zaskakuje siła ekspresji wobec skromności użytych środków. Kulawy stół, miska z wodą, para krzeseł - to cała sceneria dramatu, opartego na klasycznej jedności miejsca, czasu i akcji. Dramatu budowanego przez parę aktorów, którzy z ogromną odwagą eksponują własną, także fizyczną niedoskonałość, brzydotę, słabość. Zwalista sylwetka Michała Jarmickiego kontrastuje z psychiką dorosłego dziecka, jaką udaje się wyrazić aktorowi przy pomocy całego bogactwa środków (od gestu po artykulację słów). Drobna, niepozornie rysowana postać Karli - Katarzyny Węglickiej emanuje u finału nadspodziewaną siłą. Która każe wierzyć widzom, że jedyną nadzieją człowieka wobec zagrożeń wielkiego świata i codziennej samotności jest drugi człowiek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji