Artykuły

W sobotę o godz. 19 na Dużej Scenie Teatru im. Aleksandra Sewruka pokazane zostaną "Szalone nożyczki" Paula Portnera w reż. Macieja Korwina. Z kolei w niedzielę o tej samej godzinie, ale na Małej Scenie, będzie można obejrzeć "Mein Kampf" George'a Taboriego w reżyserii Artura Hofmana. "Szalone nożyczki" to nie tylko tytuł komedii kryminalnej, ale też nazwa wyjątkowego salonu fryzjerskiego, umiejscowionego w elbląskich realiach. Na scenie oglądamy codzienne życie salonu. Nagle okazuje się, że ktoś zabił mieszkającą piętro wyżej pianistkę. Rozpoczyna się prowadzone przez policjantów śledztwo. Scenariusz jest jednak napisany tak, że widzowie, włączając się do gry, również biorą udział w tym śledztwie, głosują i wskazują mordercę.

"Mein Kampf odwołuje się do epizodu z lat młodości Adolfa Hitlera. Jest to dramat, który - z pozoru - opowiada o młodym chłopaku, rozhisteryzowanym i niedojrzałym emocjonalnie Hitlerze, który przyjeżdża do Wiednia, aby rozpocząć naukę na Akademii Sztuk Pięknych. Zagubiony trafia do przytułku. W noclegowni dla biedaków spotyka dwóch Żydów, którzy otaczają go opieką, a jednocześnie, co paradoksalne, swoją dobrocią rozbudzają ukrytą w nim pogardę dla świata. Obaj prości filozofowie toczą z przyszłym dyktatorem błyskotliwe i pełne żydowskich mądrości rozmowy, które odsłaniają prawdziwe oblicze Hitlera.