Artykuły

Warszawa. Skonfliktowani ZASPowcy spotkali się w Instytucie Teatralnym

Wczoraj wieczorem [14 marca] odbyło się w Instytucie Teatralnym dramatyczne spotkanie stron uczestniczących w konflikcie w ZASP.

W trakcie dyskusji sięgano po argumenty związane z postawami w stanie wojennym, dawnymi związkami, rodzicami, a także granymi wspólnie scenami erotycznymi. Jedna z uczestniczek zemdlała, wezwano karetkę reanimacyjną. Olgierd Łukaszewicz i jego zwolennicy domagali się poszanowania prawa, popierający Kazimierza Kaczora [na zdjęciu] przypominali jego zasługi dla ZASP, w tym wywalczenie licencji na zbieranie tantiem dla aktorów. Pierwsi chcieli usłyszeć, jak były prezes przyznaje się do winy, drudzy podnosili fakt zwalniania z pracy i zastraszania krytyków Łukaszewicza. Zofia Kucówna wyznała, że za protesty przeciwko prezesowi, według wyliczeń jego prawników, grożą jej 23 lata więzienia.

Konflikt w ZASP między zwolennikami byłego prezesa Kazimierza Kaczora i obecnego Olgierda Łukaszewicza, który rozpoczęła w 2002 r. sprawa nietrafionych inwestycji ponad 9 mln zł w obligacje Stoczni Szczecińskiej, podgrzała ostatnio kwestia ponad 5 mln zł tantiem zainwestowanych m.in. w remont Domu Artysty Weterana w Skolimowie i siedziby związku.

Kazimierz Kaczor przyznał, że ponosi odpowiedzialność za decyzje finansowe, ale nie poczuwa się do winy. Cezary Morawski podnosił, że poprzedni zarząd działał na innych zasadach niż obecny, a nie miał szansy na obronę. Profesor Jan Kulczycki powiedział, że jeśli na zjeździe, który odbędzie się przed Wielkanocą, nie dojdzie do porozumienia, stowarzyszeniu grozi rozpad. Legitymację złożyli już Zbigniew Zapasiewicz i Stanisław Tym. Być może jednak uda się osiągnąć kompromis. Łukaszewicz nie zamierza powtórnie zostać prezesem, a wyjaśnienie sprawy pozostanie w gestii sądu. Pewne jest, że działalność związku, który co roku inkasuje tantiemy aktorskie, nie może opierać się, tak jak dawniej, na zasadach koleżeńskiego zaufania. Chodzi o kilkanaście mln zł rocznie.

Także wczoraj Zarząd Główny Związku Artystów Scen Polskich uchylił decyzję prezydium o skreśleniu z listy członków ZASP byłego prezesa Kazimierza Kaczora. Jednym głosem utrzymał natomiast swoje postanowienie w sprawie byłego skarbnika Cezarego Morawskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji