Chcę pracować w CSK!
O tym, że jestem idealnym kandydatem nawet nie wspominam, bo i po co. Na kulturze się znam, że hej!, obok Teatru w Budowie przechodziłem z milion razy (więc doskonale znam przyszłe środowisko pracy) i nie należę, nie należałem i nie będę należał do żadnej partii (to zaleta, prawda?), a w ostatnich wyborach głosowałem na Cthulhu. Niestety, nie wygrał - dziennikarz Kuriera Lubelskiego pisze list motywacyjny do marszałka województwa.
Do: marszałek województwa lubelskiego, Krzysztof Grabczuk. Od; Paweł Franczak. Dotyczy: podanie o pracę w Centrum Spotkań Kultur. Zawiera: list motywacyjny i CV.
List motywacyjny
Panie Marszałku Kochany,
dowiedziałem się wczoraj o powstaniu nowej instytucji kulturalnej, która ma działać przy budowanym Centrum Spotkania Kultur (ex-Teatr w Budowie). Co prawda, CSK otworzy się dopiero za trzy lata i diabli wiedzą, co do tej pory owa jednostka ma robić, ale zgadzam się z Panem, że jest to komórka potrzebna, a wręcz niezbędna i o ogromnym znaczeniu dla województwa i miasta. Dlatego już teraz aplikuję na to stanowisko.
Mówi Pan coś o planowaniu i podpisywaniu umów, o nadzorowaniu prac? Toż ja, panie Marszałku Kochany, to wszystko umie i potrafie. Naplanowałem się w życiu co niemiara, a i ponapodpisywałem się, ile tylko wlezie. Z tym nadzorowaniem tylko u mnie ciut gorzej, ale można to załatwić inaczej: skoro w instytucji ma być trzech pracowników, to niech jeden nadzoruje drugiego, drugi trzeciego, a trzeci tego pierwszego. I będzie porządek jak w pruskiej armii.
Oczywiście, panie Marszałku, nie startuję na byle jakiego z-cę. Chcę od razu iść w dyrektory. Proszę mieć to na uwadze przy obsadzie miejsc w CSK (EDIT: chciałem oczywiście napisać: "przy organizowaniu konkursu na miejsce pracy").
O tym, że jestem idealnym kandydatem nawet nie wspominam, bo i po co. Na kulturze się znam, że hej!, obok Teatru w Budowie przechodziłem z milion razy (więc doskonale znam przyszłe środowisko pracy) i nie należę, nie należałem i nie będę należał do żadnej partii (to zaleta, prawda?), a w ostatnich wyborach głosowałem na Cthulhu. Niestety, nie wygrał.
Załączam moje CV, zdjęcie i różne wyrazy,
Paweł Franczak
CV
Imię i nazwisko: Paweł Franczak
Data urodzenia: 1980
Obywatelstwo: polskie z dziada pradziada
Adres: do wiadomości adresata
WYKSZTAŁCENIE
- posiadam, a jakże, proszę mi wierzyć na słowo
DOŚWIADCZENIE ZAWODOWE
- także posiadam, i to jakie, panie Marszałku Kochany...
UMIEJĘTNOŚCI
- potrafię coś tam, coś tam
- potrafię godzinami kręcić się na krześle obrotowym, patrząc się tępo w ekran monitora, co wydaje się umiejętnością niezbędną do pracy na omawianym stanowisku
- potrafię stawiać pasjansa w Windowsie (to też umiejętność konieczna w pracy w CSK)
- doskonale linkuję do głupich filmików na YouTube, dzięki czemu będę zarządzać nową jednostką w sposób nowoczesny i bezstresowy
JĘZYKI
- język ojczysty. Jako prawdziwy Polak patriota innych znać nie muszę, a co więcej: nie powinienem.
HOBBY
- moim hobby jest ciężka harówa od rana do nocy, tzn. od dziewiątej do siedemnastej, z uwzględnieniem pory obiadowej