Artykuły

Gdańsk - wolność kultury

Odwołanie do najnowszej historii miasta oraz spójny program, nawiązujący do szeroko rozumianego pojęcia wolności - takie będą atuty Gdańska w walce o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Ważnym elementem strategii, jest przekonanie, że Gdańsk potrzebuje zmian, aby nie stać się miastem-pomnikiem zapatrzonym w przeszłość - pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Już tylko 9 dni zostało do złożenia aplikacji - dokumentu, który będzie podstawą wyłonienia zwycięzcy w konkursie Europejska Stolica Kultury 2016. O ten tytuł, prócz Gdańska, stara się dziesięć polskich miast. W kolejności alfabetycznej to: Białystok, Bydgoszcz, Katowice, Lublin, Łódź, Poznań, Szczecin, Toruń, Warszawa i Wrocław. Który z kandydatów ma największe szanse na tytuł? Jakie pomysły na program mają poszczególne miasta? Jakie są ich atuty? Jak się promują i na jakie imprezy kulturalne stawiają? Na te pytania odpowiadamy w cyklu "Europejska Stolica Kultury 2016". Przyglądamy się w nim wszystkim polskim miastom, walczącym o tytuł. Cykl rozpoczęliśmy 2 sierpnia rozmową z wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Moniką Smoleń, odpowiadającą za projekt ESK 2016. Opowiadała ona m. in. o warunkach konkursu, korzyściach ze zwycięstwa (oraz z samego kandydowania) i kryteriach oceny aplikacji. Dotychczas przedstawiliśmy już atuty wszystkich naszych kontrkandydatów; dziś prezentujemy kandydaturę Gdańska. W ostatniej publikacji podsumujemy nasz cykl.

Miasto

Jeżeli w ostatnich dekadach o Gdańsku było głośno w całym kraju (a bywało dosyć często), to niezwykle rzadko z powodu wydarzeń kulturalnych. Miasto budzi zupełnie inne skojarzenia, i to nie tylko w kraju, ale też za granicą. Przede wszystkim Gdańsk postrzegany jest jako kolebka Solidarności, ruchu społecznego, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce. Rozpoznawalną osobą na całym świecie jest jej były przywódca Lech Wałęsa. Poza tym Trójmiasto postrzegane jest jako metropolia typowo portowa i przemysłowa (z upadającym przemysłem stoczniowym) oraz miejsce, z którego wywodzą się lub są związani prawi wszyscy polscy politycy z pierwszych stron gazet.

Gdańsk nie może się pochwalić żadnymi istotnymi imprezami kulturalnymi z kilkudziesięcioletnią tradycją. Jeżeli już, to częściej wspomina się o zabytkowej, w dużej części odbudowanej po wojnie i atrakcyjnej turystycznie starówce. Miasto ma za to sporo wydarzeń i festiwali "na dorobku". Najbardziej znane (i najstarsze) wśród nich to Festiwal Polskich Wideoklipów Yach Film oraz Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski - jedyna tego typu impreza w Polsce i jedna z największych na świecie. Do tego dodać należy Gdański Festiwal Tańca (dawniej: Gdańska Korporacja Tańca), Gdańsk Doc Film Festival, intermedialne All About Freedom i Solidarity of Arts (20 sierpnia rozpoczęła się jego druga edycja), Festiwal Wybrzeże Sztuki, Festiwal Malarstwa Monumentalnego, opanowujące przestrzeń miejską Narracje, Animation Now! Festival oraz nagrodę literacką Europejski Poeta Wolności.

Trzeba jednak pamiętać, że Gdańsk stara się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury jako metropolia. To zresztą logiczne - wiele imprez, jak chociażby już wspomniany Festiwal Szekspirowski, muzyczno-teatralna impreza "Metropolia jest OK." czy ciekawy Międzynarodowy Festiwal Form Multimedialnych Transvizualia obejmuje swoim zasięgiem całe Trójmiasto. I choć na razie wsparcie gdańskiej kandydatury przez pozostałe miasta tworzące metropolię sprowadza się właściwie wyłącznie do pisemnych deklaracji i nie przekłada na konkretne wspólne działania, to pisząc o tej kandydaturze należy wziąć pod uwagę Sopot i Gdynię.

To pierwsze z miast to lekko snobistyczny kurort, słynący z licznych klubów i kojarzony - jeśli chodzi o kulturę - przede wszystkim z letnimi festiwalami piosenki. Jednak w niewielkim mieście odbywa się też coraz ciekawszy Sopot Film Festival (obchodził w tym roku dziesięciolecie istnienia) oraz Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Dwa Teatry. Modernistyczna, portowa Gdynia od paru ładnych lat konsekwentnie stawia na kulturę. Miasto pochwalić się może przede wszystkim najważniejszą polską imprezą muzyczną, czyli Heineken Open'er Festival. Do tego dodać należy m. in. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych (który powstał i przez parę lat organizowany był w Gdańsku), teatralny Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port, Gdynia Design Days, Festiwal Teatrów Muzycznych, Globaltica World Culture Festival, Nagrodę Literacką Gdynia oraz Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną.

Na obraz kulturalny Trójmiasta w najbliższym czasie wpłyną na pewno duże inwestycje, które już zaczęły być realizowane bądź zaraz wystartują: budowa Młodego Miasta na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej, Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, Gdański Teatr Szekspirowski (pierwszy w Polsce teatr dramatyczny budowany od fundamentów po 1989 roku), gruntowny remont sopockiej Opery Leśnej czy stworzenie w centrum Gdyni nowoczesnego, wielofunkcyjnego centrum kultury.

Gdańsk swoje starania o uzyskanie (razem z metropolią) tytułu ESK 2016 ogłosił w kwietniu 2007 roku. Następnie miasto rozpisało otwarty konkurs na strategię. Zwyciężyła koncepcja autorstwa Aleksandry Szymańskiej i Romualda Pokojskiego. Powołane do życia w połowie 2008 roku biuro jest niezależnym operatorem działającym na zlecenie miasta. Jego roczny budżet to 3 mln zł.

Gdańskie starania wspierają honorowi ambasadorzy, m. in. urodzony w Gdańsku niemiecki pisarz Günter Grass, Lech Wałęsa oraz czeski dramaturg i polityk Václav Havel (te dwie osoby w ostatnich miesiącach wsparły też... Wrocław), historyk sztuki i kurator Anda Rottenberg, brytyjski historyk Timothy Garton Ash czy dokumentalista Andrzej Fidyk. - Wolimy jednak mówić o ambasadorach w szerszym kontekście, wskazując na tych wszystkich, którzy popierają starania Gdańska i metropolii - mówi Sławomir Czarnecki z gdańskiego biura ESK. - W tym gronie znajdują się trójmiejscy artyści i kuratorzy, na przykład ci, którzy biorą udział w projekcie "Zobacz Kim jest Gdańsk", czyli wydawanym od dwóch lat kalendarzu promujący starania [znalazły się tam zdjęcia m. in. muzyków Nergala, Leszka Możdżera i Mikołaja Trzaski, pisarzy Stefana Chwina i Pawła Huelle, poety Tadeusza Dąbrowskiego - red], jak też wszystkie osoby, które wyraziły swoje poparcie na wirtualnym murze, który znajduje się w internecie.

Strategia

Gdańsk w staraniach o tytuł opiera się przede wszystkim na swojej historii najnowszej - powstaniu Solidarności i zrywie wolnościowym. Odwołuje się jednak do tych wartości w nowoczesny, daleki od "pomnikowości" sposób. Oficjalne hasło gdańskiej kandydatury to "Wolność kultury, kultura wolności". - Nie jest to tylko puste hasło, ale dwa główne filary naszej aplikacji - zapowiada Romuald Pokojski z biura ESK. - "Wolność kultury" organizuje nam wymiar europejski projektu, który obejmie m. in. tematykę dostępu do kultury za pomocą nowych mediów, kooprodukcje artystyczne czy kwestię kultury poza Unią i poza Europą. "Kultura wolności" to miasto i obywatele. Tu chcemy powalczyć m. in. o demokratyzację przestrzeni publicznej przez sztukę.

Gdańsk jest jednym z niewielu miast, które zdradziło część projektów, które znajdą się w aplikacji. Będzie to m. in. Projekt "Welcome to Gdańsk", wzorowany jest na podobnej akcji przeprowadzonej (skuteczne!) w Liverpoolu, który był Europejską Stolicą Kultury w 2008 roku. Obejmie on cykl szkoleń osób, które turysta spotyka w Gdańsku jako pierwsze, czyli taksówkarzy, sprzedawców czy policjantów. W ramach szkoleń zostaną oni poinformowani m. in. o kalendarzu trójmiejskich imprez kulturalnych czy nauczą się podstawowych zwrotów w języku angielskim. Kolejny projekt stanowi część planu rewitalizacji zaniedbanych rejonów miasta. Obejmie on Motławę i miejskie kanały wodne, na których powstać mają pływające na platformach domy, w tym mobilna galeria sztuki. Stworzony zostanie także kurs Szkoła Debaty (wg autorskiego pomysłu Marka Kochana) który uczyłby negocjacji jako demokratycznej formy rozwiązywania konfliktów.

- Ważnym elementem strategii gdańskiej kandydatury, jest przekonanie, że Gdańsk znajduje się w momencie, w którym potrzebuje zmian, aby nie stać się miastem-pomnikiem zapatrzonym w swoją przeszłość - mówi Czarnecki. - Tytuł ESK ma pomóc miastu w pokazaniu, że Gdańsk to ludzie, to tworzący tutaj artyści, mieszkańcy aktywnie uczestniczący w wydarzeniach kulturalnych. Gdańsk jako Europejska Stolica Kultury zamierza pokazać, jak można wykorzystać swoje dziedzictwo historyczne do tworzenia wizji przyszłości. W przypadku Gdańska wyraża się to w podejmowaniu aktualnych zagadnień związanych z wolnością i solidarnością. Stąd obecność w wątkach tematycznych programu Gdańsk 2016 zagadnień związanych z rolą debaty w życiu społecznym, solidarnością sąsiedzką, między pokoleniami, społecznościami w sieci. Także z demokratyzacją przestrzeni publicznej, solidarnością z krajami o ograniczonej demokracji, wolnym dostępem do dóbr kultury. Strategiczne znaczenie ma również wymiar metropolitalny projektu. W polskim kontekście tytuł ESK 2016 dla Gdańska i Metropolii mógłby pokazać, jaką rolę kultura może pełnić w budowaniu więzi i tożsamości lokalnej. W skrócie: nasze największe atuty to unikatowość i spójność oferty oraz determinacja do uzyskania tytułu wyrażająca się między innymi w inicjowaniu nowych wydarzeń.

Promocja

Gdańsk mocno podkreśla swoją obecność w internecie. W "tradycyjny" sposób kandydaturę promuje przede wszystkim w metropolii (m. in. na trójmiejskiej kolejce SKM), choć prowadziło też działania reklamowe w Warszawie (m. in. animowane spoty Macieja Szupicy emitowane były w metrze) i Brukseli (koncert Leszka Możdżera). - Gdańsk stawia przede wszystkim na promocję przy okazji i poprzez wydarzenia kulturalne - zaznacza Sławomir Czarnecki. - Także wydarzenia zainicjowane i organizowane przez biuro Gdańsk 2016, takie jak festiwal Malarstwa Monumentalnego Monumental Art, festiwal Narracje - Instalacje i Interwencje w Przestrzeni Publicznej, czy koordynacja Nocy Muzeów. W zeszłym roku miała miejsce ogólnopolska akcja promocyjno-artystyczna "Wolność Kultury. Kultura Wolności". Na bilboardach pojawiły się prace trójmiejskich artystów interpretujących myśl przewodnią kandydatury.

Na jakie imprezy kulturalne postawi Gdańsk? Sławomir Czarnecki: - Z opisem kluczowych imprez kulturalnych w pierwszej kolejności zapozna się komisja oceniająca wnioski aplikacyjne. Gdańsk jednak wiele zrobił już na etapie kandydatury, tworząc nowe wydarzenia wpisujące się w strategię projektu Gdańsk 2016. Wśród nich wymienić można trwający właśnie festiwal Solidarity of Arts, nagrodę i festiwal Europejski Poeta Wolności. Obok tych dużych wydarzeń przypisujemy duże znaczenie projektom, które odbywają się w dzielnicach, służą lokalnym społecznościom, jak na przykład akcja miejska Streetwaves czy Parkowanie w Oliwie. Wiele kluczowych dla starań projektów znajduje się jeszcze w naszych planach, jak chociażby Szkoła Debaty.

Oficjalna strona gdańskiej kandydatury: www.gdansk2016.eu

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji