Kielce. Teatr Kubuś podbija Chiny
Teatr Lalki i Aktora "Kubuś" jako jedyny z Polski wystąpi na międzynarodowym festiwalu teatralnym w Chinach. Dziś przed aktorami kilkugodzinna próba, a jutro pokaz. W kolejnych dniach spektakl zobaczą też uczestnicy światowej wystawy Expo 2010.
"Córkę Króla Smoka" [na zdjęciu] Li-Chao-Wei w reżyserii Ireny Dragan, starą chińską baśń o miłości, aktorzy najpierw pokażą jutro ok. godz. 22 naszego czasu. Występ poprzedzą siedmiogodzinna próba oraz kilkuminutowy pokaz przygotowany specjalnie na dzisiejsze otwarcie imprezy. Podczas festiwalu wystąpią teatry z: Turcji, Rosji, Wielkiej Brytanii, Bułgarii, Rumunii, Serbii i Portugalii. Kubuś jest jedynym polskim przedstawicielem. Następnie od 16 do 18 października przedstawienie zobaczą uczestnicy światowej wystawy Expo 2010. - Jedziemy na zaproszenie Chińczyków, którzy w październiku ubiegłego roku byli w Kielcach i widzieli spektakl, w tym dyrektora Szanghajskiego Teatru Lalek. Nasze przedstawienie bardzo im się spodobało, przede wszystkim połączenie tradycji z nowoczesnymi formami przekazu. Postaramy się godnie reprezentować Kielce, ale też cały kraj - zapewniała tuż przed wylotem Dragan, dyrektorka teatru.
Do Chin poleciało 12 osób - reżyser, aktorzy i obsługa techniczna. A wraz z nimi scenografia do spektaklu rozłożona na niewielkie elementy i zapakowana do specjalnych skrzyń, które sprawdziły się już podczas wyjazdu aktorów na festiwal do Iranu. Bagaż waży 250 kilogramów. Spektakl zostanie pokazany w języku polskim. Widzowie dostaną angielskie tłumaczenie. - Język teatru to język międzynarodowy. Nie trzeba rozumieć słów. Energia przekazu, sposób gry, to działa. Tak spektakl odbierają cudzoziemcy - zmysłami - mówi Dragan. Teatr został też poproszony o przekazanie jednej z lalek do muzeum zorganizowanego we foyer szanghajskiego teatru. Będzie to Wojewodzianka z "Baśni o zaklętym kaczorze". Dragan wygłosi też wykład podczas sympozjum na temat "Teatr i publiczność".