Artykuły

Tristan i Izolda w wagonie restauracyjnym. Kolejowa wersja Lublove

Pasażerowie jadący w sobotę pociągiem relacji Berlin-Wrocław mogą liczyć na dodatkowe atrakcje. Podróż urozmaicać im będą monologi i dialogi m.in. z Romea i Julii, Pięknej i Bestii czy Przeminęło z wiatrem. Reżyserka Joanna Lewicka w pociągu wystawi spektakl Lublove.

Reżyserka związana z Lublinem znów zaskakuje. Po sukcesie spektaklu Lublove wystawionym kilkukrotnie w ciasnej przestrzeni Galerii Piękno Panie, przedstawienie przenosi do... pociągu relacji Wrocław-Berlin.

Spektakl z reliktami dawnych miłości

Tematem przewodnim spektaklu jest miłość. Przedstawienie próbuje odpowiedzieć na pytania jak rodzi się uczucie i skąd bierze się początek miłości, a także zbada jej różne oblicza i przemiany. Dramaturgię spektaklu tworzą dialogi i monologi najbardziej znanych scen „miłosnych" par, które znamy z książek, telewizji i kina. Są np. rozmowy Adama i Ewy, Romea i Julii, Tristana i Izoldy, Rhetta Butlera i Scarlett O'hary czy Pięknej i Bestii. W spektaklu występuje dwójka lubelskich aktorów: związana ze Stowarzyszeniem Artystów Bliski Wschód Katarzyna Tadeusz i tancerz Wojciech Kaproń. Kostiumy do przedstawienia przygotowała lubelska projektantka El Bruzda, nad dekoracjami pracowała Niezależna Grupa Projektowa Piękno Panie. Spektakl, który kilkukrotnie zagościł w galerii przy ul. Jezuickiej miał także nietypową scenografię. Złożyły się na niego tzw. relikty dawnych miłości, czyli przyniesione przez mieszkańców Lublina pamiątki po dawnych uczuciach. W najbliższą sobotę spektakl Lewickiej zobaczą pasażerowie pociągu PKP relacji Berlin-Wrocław. — Trasa nie jest przypadkowa, często wracam tym pociągiem z Niemiec do Polski. Chciałabym pokazać w nim to, co udało nam się stworzyć w Lublinie — mówi reżyserka. I dodaje: — spektakl zagramy w wagonie restauracyjnym, tak, aby mogło go zobaczyć jak najwięcej osób.

Pociąg z Berlina do Wrocławia, w którym będzie można zobaczyć spektakl wyrusza w sobotę tuż po godz. 8.

Lewicka znów zaskakuje

To nie pierwszy nietypowy pomysł związanej z Lublinem polsko-niemieckiej reżyserki. Cztery lat temu Lewicka wystawiła spektakl Sen nocy letniej, który zrealizowała z więźniami osadzonymi w zakładzie karnym w Opolu Lubelskim. Rok później stworzyła produkcję Przygaszeni. Przeżyj to sam, w której pod płaszczem Fausta Goethego wyśmiewała lubelską rzeczywistość społeczno-polityczną. Rok później w Chatce Żaka wyreżyserowała Ekspedycję Mrożek, spektakl poświęcony zmarłemu niedawno polskiemu pisarzowi, a w Galerii Labirynt pokazała spektakl Vulva. Lublin jest kobietą, w którym łacińska część tytułu oznacza nic innego jak „waginę". To opowieść o czterech kobietach, ich historiach o miłości i zdradzie, ale przede wszystkim o tęsknocie i marzeniach.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji