Kreacja w "Kreaturze"
To przedstawienie rekomendowaliśmy już wielokrotnie, koncert gry aktorskiej Anny Polony jako Sary Bernhardt zasługuje bowiem na największe brawa i uznanie. Znakomitej aktorce partneruje Andrzej Mrowiec w bardzo dobrej roli sekretarza Pitou. Twórcy przedstawienia, wraz z reżyserką Agatą Dudą-Gracz, zostali obsypani świetnymi recenzjami. I trudno się dziwić, bowiem pokazali, jak w sposób profesjonalny artystycznie można bawić i wzruszać widzów.
Sztuka kanadyjskiego dramaturga Johna Murrela powstała w oparciu o wspomnienia Sary Bernhardt i opowiada o niezwykle dramatycznym życiu tej wielkiej aktorki. Oglądając "Kreaturę", można przekonać się, jak subtelnie i delikatnie zbudowała Anna Polony postać starzejącej się gwiazdy, oddając jej zagmatwane, dramatyczne losy, a także radości, cały wachlarz przejmujących uczuć oraz wielką potrzebę miłości, której tak naprawdę Bernhardt nigdy nie zaznała. - Jest mi bliski jej typ osobowościowy, jej temperament kobiety dynamicznej, gwałtownej. Ale nie gram Sary, lecz postać, jaką sobie sama wyobraziłam - powiedziała nam aktorka.