Artykuły

Bydgoszcz. Jutro 12. odsłona Szopki w Węgliszku

Cukiernik Adam Sowa - śpiewający o słodkich babach oraz projektantka Teresa Wojnicka - doradzająca, gdzie w wieczornej kreacji ukryć podsłuch, staną w szranki z ojcem Tadeuszem Rydzykiem i byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro. Już w sobotę 12. odsłona Szopki Bydgoskiej.

Trwają ostatnie próby przed premierą widowiska, którego autorem i reżyserem tradycyjnie jest Zdzisław Pruss [na zdjęciu]. Maski autorstwa Marka Rony są już gotowe. - Choć to typowe karykatury, bez problemu odnajdziemy w nich znane nam postaci - twierdzi autor.

W 13 bohaterów spektaklu - będą wśród nich nie tylko bydgoszczanie, ale i bohaterowie krajowej sceny politycznej - wcielą się bydgoscy aktorzy znani z poprzednich edycji.

Eugeniusz Rzyski zagra szwederowiaka z Chicago - bohatera głównego tegorocznego widowiska. - To człowiek nad życie kochający miasto, w którym przyszedł na świat, i z którego tuż po urodzeniu wyjechał - opowiada aktor. - Opowiadania rodziców o Bydgoszczy tkwią w nim tak mocno, że zaoszczędzone pieniądze pragnie przekazać na lokalne inwestycje. Przybywa więc do miejsca swojego urodzenia z walizką i rozpoczyna poszukiwania osoby, której ze spokojnym sumieniem będzie mógł przekazać dorobek życia.

- A na jego drodze staje korowód postaci przedstawionych w krzywym zwierciadle - zapowiada autor "Szopki z walizką", Zdzisław Pruss.

Barbara Kalinowska będzie dziennikarką bydgoskiej telewizji - Urszulą Guźlecką i byłym ministrem sprawiedliwości - Zbigniewem Ziobro. Wanda Rzyska zagra posłankę PiS Nelly Rokitę, Irenę Janowską z bydgoskiego Klubu Animals i Elżbietę Renzetti - prezes bydgoskiego oddziału Towarzystwa Polsko-Włoskiego. W postacie widowiska wcielać się będzie jeszcze Wiesław Kowalski i zupełnie nowy aktor, który w szopce jeszcze nie grał - Witold Murański. Ten ostatni zagra o. Tadeusza Rydzyka.

- Szopkę przedstawimy w ludycznej konwencji - zapowiada Pruss. - Politycy stają się teraz postaciami coraz bardziej medialnymi, a polityka, którą uprawiają, często nabiera właśnie charakteru ludycznego. Nam nie chodzi o kabaret literacki, a o to, by nasz występ był zabawnym echem wydarzeń znanych z prasy, radia i telewizji.

Ważne będą więc słowa i maski. Równie dużą wagę twórcy przywiązują do muzyki. Zadba o nią Bogdan Ciesielski.

- Wybrałem 13 znanych starych szlagierów, a także numerów znanych z operetek - opowiada. - Bez problemu rozpozna je każdy z widzów. I tak ojciec Rydzyk zaśpiewa "O mnie się nie martw", a Adam Sowa - "Baby, ach te baby".

- Liczymy na to, że się spodoba, choć jestem pewny, że żadna szopka nie zaskoczy nas tak, jak sami politycy - śmieje się Pruss. - Dogonić ich jest szalenie trudno!

Premiera "Szopki z walizką" już w sobotę 5 stycznia o godz. 20 w Kawiarni Artystycznej Węgliszek (ul. Batorego 1). Na ten spektakl nie ma biletów. Można je kupić na niedzielę 6 stycznia i piątek 11 stycznia (oba rozpoczną się o godz. 19). Są do kupienia w Węgliszku oraz w Miejskim Ośrodku Kultury (ul. Batorego 1/3). Kosztują 20 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji