Artykuły

Chorzów. Przygotowania do Śnieżki pełną parą

Przygotowania do scenicznej realizacji "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków" ruszyły pełną parą. Wystawienie znanej baśni w prawdziwym teatrze, choć z "nieteatralną" obsadą, to nasz pomysł na zebranie pieniędzy, potrzebnych mysłowickiemu Hospicjum Cordis. Za wpływy z biletów i wolne datki "Polska Dziennik Zachodni" kupi dziesięć specjalistycznych łóżek, niezbędnych w leczeniu obłożnie chorych pacjentów. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie i z serdecznością, bez wynagrodzenia zaangażowali się w pracę nad spektaklem. A roboty będzie sporo, chcemy bowiem, by "Królewna Śnieżka" spodobała się widzom w każdym wieku! Od strony artystycznej nad widowiskiem czuwać będzie Magdalena Piekorz, artystka znana z wrażliwości, ale i słynąca z żelaznej dyscypliny, jaką narzuca ekipie na planie filmowym.

Rozmowa z Magdą Piekorz [na zdjęciu]

O ile wiem, "Królewna Śnieżka" wygrała z "Lisem Witalisem", a "Kota w butach" zostawiła daleko w tyle. Skąd te fory?

- Rzeczywiście, braliśmy pod uwagę różne baśnie, ale te, które nam się podobały, miały narracyjny, więc trudny do inscenizacji charakter. Do udziału w przedstawieniu zaprosiliśmy wprawdzie kilkoro aktorów, ale znakomita większość wykonawców to osoby ze świata polityki i mediów, nie chciałabym więc piętrzyć przed nimi trudności. Poza tym "Królewna Śnieżka" to także moja ulubiona bajka. W dzieciństwie na okrągło oglądałam najpopularniejszą jej wersję. Myślę oczywiście o przeuroczym filmie rysunkowym Walta Disneya. Nie ukrywam, że to on inspirował mnie przy pisaniu tekstu.

No właśnie, jest pani nie tylko reżyserką spektaklu, ale również autorką sztuki, którą wystawiamy. Przeczytałam i jestem pod wrażeniem; zwłaszcza że to sztuka napisana wierszem!

- Mam nadzieję, że taki zabieg wyjdzie przedstawieniu na dobre. Z całą pewnością wykonawcom łatwiej będzie nauczyć się kwestii rymowanych. Pewnie naszą "Królewnę Śnieżkę" obejrzą i rodzice, i dzieci, więc starałam się tak skonstruować akcję, żeby nikt się znudził.

Czy dialogi pisane były dla konkretnych wykonawców?

- Na ogół tak. Skoro Michał Ogórek ma zagrać jednego z krasnali, to pisząc kwestie Nieśmiałka miałam przed oczami jego miły uśmiech. Profesor Tadeusz Sławek idealnie pasował mi do roli Mędrka. Dobrze znam także dziekan Krystynę Doktorowicz, która z prawdziwym poświęceniem zgodziła się zagrać postać Złej Królowej, więc i w jej przypadku dość łatwo mi się rymowało.

Nasi aktorzy naprawdę zasługują na medal za odwagę. Nie dość, że muszą znaleźć czas na próby i nauczyć się na pamięć swoich kwestii, to jeszcze każemy im śpiewać!

- No, nie wszystkim, poprzeczkę stawiamy wedle możliwości. Nie przypadkiem do roli Królewny Śnieżki zaprosiliśmy aktorkę Magdalenę Kumorek, która wygrała niejeden festiwal piosenki aktorskiej, zaś Jarek Wasik, który wystąpi jako śpiewający niedźwiedź, ma jeden z najpiękniejszych męskich głosów w Polsce. Ale to chyba dobrze, że przedstawienie będzie muzyczne. Piosenki ożywiają akcję, a u nas będzie w dodatku na scenie mała orkiestra; skrzypce, pianino. Ten pomysł podsunął kompozytor Adrian Konarski, który pisze muzykę do przedstawienia. Dla zespołu mamy zresztą konkretne zadanie - jego członkowie zagrają leśne drzewa.

I będą straszyć biedną Śnieżkę błądzącą w borze?!

- A to się okaże, trzeba tylko przyjść na przedstawienie. Zapraszam.

Przedstawienia "Królewny Śnieżki" odbędą się 9 grudnia, o godz. 16.00 i 19.00, w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Bilety można kupować już od dziś w kasie teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji