Artykuły

(Nie)kulturalna Polska

Ponad 70 proc. dorosłych Polaków nie uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych. Zaś blisko połowa ludzi młodych za najwyższy poziom artystyczny w naszym kraju uważa twórczość popowej piosenkarki Dody [na zdjęciu] - pisze Tomasz Handzlik w Gazecie Wyborczej.

Nie chodzimy do filharmonii, opery, teatru, a nawet do kina. Nie słuchamy też muzyki poważnej ani ambitnego rocka. Największą sympatią darzymy za to lekki pop, artystów z pierwszych stron kolorowych gazet oraz dinozaury polskiej piosenki. To wyniki najnowszych badań, które wśród zainteresowanych kulturą Polaków przeprowadził TNS OBOP. Wstępne deklaracje Polaków mogą świadczyć o ich wysokiej świadomości kulturalnej. Niemal 70 proc. ankietowanych przyznało bowiem, że uchodzący za kulturalnego człowiek powinien bywać w galeriach sztuki, teatrach, operach, muzeach oraz kinach. Dalsze pytania przyniosły jednak zupełnie odmienny obraz kulturalnego społeczeństwa.- Zadowalamy się sztuką przez małe "s". Mało tego, im jesteśmy starsi, tym rzadziej odwiedzamy miejsca związane z kulturą - twierdzi Włodzimierz Izban, dyrektor Mazowieckiego Teatru Muzycznego "Operetka". To na jego zlecenie OBOP przeprowadził sondaż.

Sztuka wyższa nie cieszy się sympatią Polaków. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ponad połowa społeczeństwa nie odwiedziła żadnej instytucji kultury. Przyznaje się do tego również blisko 70 proc. ankietowanych po pięćdziesiątce. Honoru społeczeństwa bronią jedynie ludzie młodzi - ci poniżej 20. roku życia - którzy najchętniej odwiedzają kino (77 proc.), trochę rzadziej muzea (20 proc.).

Ankietowanych zapytano ponadto o artystyczny poziom polskiej piosenki i sztuki wokalnej.

I tak zdaniem wielu dojrzałych osób mistrzami tego gatunku wśród polskich wykonawców są Krzysztof Krawczyk i Maryla Rodowicz (po 39 proc.). Zaś w oczach młodych fanów muzyki (15-19 lat) najwspanialsza jest wokalistka Doda - Dorota Rabczewska (44 proc.). Dla porównania: na Jana Kiepurę głosowało już tylko czterech na 100 ankietowanych.

Konstruując to pytanie, inicjatorzy badań ograniczyli liczbę nazwisk artystów do 12. Znaleźli się wśród nich m.in. Edyta Górniak, Maryla Rodowicz, Violetta Villas, Zbigniew Wodecki, Michał Wiśniewski, ale zabrakło tych związanych z muzyką klasyczną, czy bardziej ambitną muzyką rozrywkową. Jedynym "poważnym" wykonawcą był Jan Kiepura. Wnioski z tej części badania mogą więc być nieco mylące.

- Myśleliśmy o tym, by poszerzyć spektrum artystów, ale gdybyśmy zapytali o Wiesława Ochmana czy Zdzisławę Donat sonda nie spotkała by się z tak dużym odzewem - twierdzi dyrektor Izban. Jednocześnie podkreśla, że Kiepura również był prekursorem muzyki popularnej. - Różnica polega jednak na tym, że on śpiewał w La Scali, natomiast obecne gwiazdy muzyki pop nie potrafią dobrnąć nawet do finału Eurowizji. Dziś nie stawia się na jakość, ale na bylejakość - puentuje Izban.

Katastrofalny poziom zainteresowania kulturą w Polsce już dwa lata temu wskazywały zamówione przez "Gazetę" badania (w lipcu 2005 wykonał je PBS na reprezentatywnej próbie ludności Polski w wieku powyżej 15 lat, łącznie wzięło w niej udział 1015 osób). Wynikało z nich m.in., że w kinie lub na koncercie bywał wtedy co trzeci Polak, na wystawie lub w muzeum co piąty, a w teatrze tylko co dziesiąty.

Zainteresowanie muzyką rozrywkową deklarowało wówczas 85 proc ankietowanych. Ludzie starsi przyznali, co prawda, że jeśli już czegoś słuchają, to najczęściej jest to muzyka poważna. Niestety, liczba tych melomanów była bardzo niska - 10 proc. wśród ankietowanych w wieku powyżej 60 lat.

Badania "Uczestnictwo Polaków w Kulturze" zrealizował TNS OBOP w dniach 22-26 marca 2007 roku na 1004-osobowej, reprezentatywnej próbie ludności Polski w wieku powyżej 15 lat. Sondaż przeprowadzono techniką bezpośredniego wywiadu kwestionariuszowego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji