Lublin-Drohobycz. Wspólny festiwal dla Schulza
Lubelscy miłośnicy Brunona Schulza sprawili, że w miejscu tragicznej śmierci artysty w Drohobyczu wmurowana zostanie tablica pamiątkowa. Bogata reprezentacja naukowców, literatów i artystów weźmie udział w największym schulzowskim festiwalu, który rozpoczyna się w poniedziałek [13 listopada] w Drohobyczu.
Bruno Schulz (1892-1942), pisarz i artysta, który uczynił Drohobycz miastem światowej sławy i stał się symbolem takim jak Franz Kafka dla Pragi czeskiej, a James Joyce dla Dublina, nigdy w Lublinie nie był. A jednak tu właśnie dzieje się wiele wokół autora "Sklepów cynamonowych" i w Lublinie ma on wiernych wielbicieli i popularyzatorów dorobku. To zasługa zmarłego nagle w styczniu 2005 prof. Władysława Panasa z KUL, oryginalnego interpretatora prozy Brunona z Drohobycza, twórcy schulzowskiego środowiska w Lublinie.
Jego idee współpracy z Drohobyczem oraz nawiązane przez niego kontakty wciąż owocują wydarzeniami nieprzeciętnej rangi. Tak jest właśnie z II Międzynarodowym Festiwalem Brunona Schulza w Drohobyczu, który rozpoczyna się w poniedziałek - festiwal jest największą i najbardziej różnorodną imprezą poświęconą Schulzowi na Ukrainie. Za tym wydarzeniem stoi Centrum Polonistyczno-Informacyjne drohobyckiego uniwersytetu i jego kierownik - dr Wiera Meniok. Będzie to wielka prezentacja dorobku środowisk kulturalnych Lublina. Hasło festiwalu - "Bruno Schulz a Kultura Pogranicza" sprawia, że w Drohobyczu na sesji naukowej oraz na spotkaniach literackich bohaterem najważniejszym będzie krąg autorów związanych z kwartalnikiem "Akcent", który pierwszy w Polsce podjął temat wielokulturowego dziedzictwa polskich kresów. Grono to tworzą m.in. prof. Jerzy Święch, Bohdan Zadura (obecnie szef miesięcznika "Twórczość") i Bogdan Wróblewski (naczelny "Akcentu").
Festiwal otworzy duża wystawa lubelskich plastyków w sławnej Willi Bianki (obecnie Pałac Sztuki tamtejszego muzeum), opisanej w ostatniej książce prof. Panasa. Wystawią się klasycy lubelskiej grafiki: Stanisław Bałdyga, Grzegorz D. Mazurek, Krzysztof Szymanowicz, oraz malarze - Andrzej A. Widelski, Mariusz Drzewiński, Piotr Kmieć, Bartłomiej Michałowski i z "cynamonowymi pejzażami" - Krystyna Głowniak, a z performance - Ewa Zarzycka. W części teatralnej drohobycka publiczność zobaczy "Bruzdę" Sceny Plastycznej KUL. Teatr Leszka Mądzika zagra w późnogotyckim, przepięknym kościele św. Bartłomieja, gdzie XV-wieczne, czekające na konserwację freski są na wyciagnięcie ręki. Z "Opowieściami chasydzkimi" jedzie do miasta Schulza Witold Dąbrowski z Teatru NN.
Skoro chodzi o pogranicze, nie może zabraknąć "Rozstajów Europy" - Grzegorz Linkowski przedstawi przegląd filmów z tego lubelskiego festiwalu filmu dokumentalnego. Inne podejście do wielokulturowego dziedzictwa pogranicza ukaże pokaz - być może zachęcając Drohobycz do podobnych działań - portalu internetowego budowanego w ośrodku w Bramie Grodzkiej, dokumentującego i popularyzującego dziedzictwo wielokulturowości. Listopadowy festiwal nie jest jednak tylko lubelskim desantem na Drohobycz, przyjadą wybitni schulzolodzy i artyści z innych miast Polski, jak też z Ukrainy.
Już wiadomo, że do miary wydarzenia rangi najważniejszej i symbolicznej zarazem urośnie wmurowanie w chodnik w miejscu, gdzie zastrzelono Brunona Schulza, tablicy pamiątkowej - pierwszej takiej tablicy na świecie, eksponowanej w publicznym miejscu. Było to marzenie wielkich badaczy Schulza, zarówno Jerzego Ficowskiego, jak i prof. Władysława Panasa, które spełni się 19 listopada 2006 roku dzięki lubelskim miłośnikom Schulza.
Drohobycki festiwal współorganizują najważniejsze agendy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego: Instytut Adama Mickiewicza (który powołany jest do promocji polskiej kultury za granicą) i Instytut Książki w Warszawie, podlegający Ministerstwu Spraw Zagranicznych Instytut Polski w Kijowie, a także Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Równie dostojny jest patronat nad tym wydarzeniem: sprawują go Konsul Generalny RP we Lwowie oraz Prezydent Drohobycza i Prezydent Lublina. Tablicę, która zostanie odsłonięta w miejscu tragicznej śmierci Brunona Schulza, ufundowała Fundacja Janusza Palikota. Mosiężną płytę zaprojektował lubelski artysta Andrzej A. Widelski i on zajmie się jej montażem na miejscu.
